Sebastian Szymański odejdzie z Fenerbahce za 25 mln euro?
Szymański po fantastycznej jesieni ostatnio obniżył loty. Trener po długim czasie posadził go zresztą na ławce. Lista chętnych na ofensywnego pomocnika pozostaje jednak długa.
Jak się okazuje Szymańskiego stale monitorują wysłannicy Arsenalu, Manchesteru United i Tottenhamu. Włoskie źródła zasugerowały z kolei, że 24-latek trafił pod lupę Milanu oraz Napoli. Transfer do jednej z pięciu topowych lig wydaje się jak najbardziej prawdopodobny.
Krzysztof Piątek nie wygra Pucharu Turcji. Odpadł w ćwierćfinale
Fenerbahce liczy na rekordowe wpływy z tego tytułu. Dlatego według "Mili Gazete" Szymański został wyceniony aż na 25 mln euro. To w przeliczeniu na złotówki ponad 100 mln złotych. Za niewielu naszych rodaków zapłacono więcej. Mowa o ledwie czterech przypadkach.
- FC Barcelona kupiła Roberta Lewandowskiego za 45 mln euro
- AC Milan kupił Krzysztofa Piątka za 35 mln euro
- Napoli kupiło Arkadiusza Milika za 32 mln euro
- PSG kupiło Grzegorza Krychowiaka za 27,5 mln euro
Gdyby faktycznie znalazł się chętny na Szymańskiego i zapłacił 25 mln euro, wówczas udałoby się wyrównać piąty "polski" rekord. Tyle samo Arsenal wydał bowiem na zakup Jakuba Kiwiora z włoskiej Spezii.
Do tej pory najwięcej za Szymańskiego zapłaciło właśnie Fenerbahce. Latem wykupiło Polaka za niespełna 10 mln euro z Feyenoordu Rotterdam. Wcześniej ponad 5 mln euro trafiło na konto Legii Warszawa, gdy sprzedała zdolnego pomocnika do Dinamo Moskwa.
Sebastian Szymański w barwach Fenerbahce:
- 41 meczów
- 12 goli
- 14 asyst
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Znani trenerzy bez klubu. Kto do Legii Warszawa i Lecha? Daw...
