Szymański nadal w formie. 2024 rok zaczyna od asysty
Obecny sezon w wykonaniu Sebastiana Szymańskiego jest fenomenalny. Polski pomocnik w lidze tureckiej w 17 meczach strzelił osiem goli i zaliczył sześć asyst. Mówi się, że jego przygoda z Fenerbahce może potrwać tylko rok, dlatego że po zdolnego zawodnika latem zgłosi się lepszy klub.
Ostatnio asystę Szymański zaliczył podczas niedzielnego meczu z Istanbulsporem. Cengiz Under otworzył wynik spotkania już w 6. minucie. Muammer Sarikaya doprowadził do remisu w 32. minucie. To wyraźnie zezłościło gości, którzy od tego momentu byli bezbłędni dwie kolejne bramki zdobył wspomniany Under. Jeszcze jednego gola dorzucił Dżeko. Tuż po znowieniu gry po przerwie Sebastian Szymański otrzymał piłkę na środku boiska. Polak pobiegł z nią kilkadziesiąt metrów i oddał na prawą stronę do Undera. Turecki skrzydłowy bez przyjęcia uderzył futbolówkę kropkę bramkarz nie miał najmniejszych szans.
Istanbulspor - Fenerbahce 1:5
- Bramki: Sarikaya - Under (x4), Dżeko
- Asysty: Jackson - Yuksek, Aziz, Muldur, Szymański
Jeśli latem dojdzie do transferu Szymańskiego do lepszej ligi, jednym z beneficjentów będzie Legia Warszawa, która zarobi na swoim byłym zawodniku. Jeżeli jakiś klub zdecyduje się zapłacić za Szymańskiego 30 mln euro, do Legii trafi 800 tys. euro, co jest odpowiednikiem niecałych trzech procent ze mechanizmu solidarnościowego.
POLACY ZA GRANICĄ w GOL24
Więcej o POLAKACH ZA GRANICĄ
Aktualizacja wartości rynkowych zawodników Ekstraklasy. Grac...
