Piłkarskie mistrzostwa świata to święto nie tylko piłkarzy i dygnitarzy, ale także kibiców. Piłka, piwo, zabawa i seks - mundial zawsze kojrzył się z tym samym. W Katarze prezydent FIFA, Gianni Infantino będzie bawił się sam, albo co najwyżej ze swoją najbliższą świtą i tak zwaną familią smutnych panów w galabijach, udających bardzo ważne osobistości. A co najwyżej zarządzają swoim kurkiem z gazem. Kibice z całego świata tym razem fanu mieć nie będą. Wszędzie zakazy i obostrzenia. Piwa, nawet tak zwanego sikacza o mocy co najwyżej 2,5 promila na stadionie w Dosze kupić nie możesz. Nie mówiąc już o zawieszaniu oka na ekspresyjnych fankach. Surowe prawo islamskie zabrania bowiem eksponowania nadmiaru ponętnego ciałka. Cieszcie się więc fankami, które wybraliśmy specjalnie dla Was. W Katarze ich na pewno nie obejrzycie.