Siekiera, motyka Karol w dresie A pan Jerzy W DePeEsie

Adam Buła
Karol Nawrocki
Karol Nawrocki Adam Jankowski
Czytam od kilku dni, jak prawi i sprawiedliwi bronią obywatelskiego kandydata Karola Nawrockiego i zauważam, że doszliśmy do ściany. Im bardziej fakty wskazują, że w historii jego szlachetnej pomocy dla pana Jerzego sporo się nie klei, tym bardziej robią z niego świętego. I to już jest płaskoziemstwo! Co poszło nie tak, że co czwarty dorosły Polak wierzy, że Ziemia jest płaska a Nawrocki bez skazy?

Ja kompletnie pomijam rytualne tokowanie twardych interesariuszy oby stron. Mam na myśli ludzi, którzy fizycznie i finansowo zależą od tego, kto wygra. Bo kasa, bo układy, bo szanse na stołki lub wizja ich utraty, bo – last but not least – ułaskawienie albo odsiadka.

Mówię o tych, którzy – mając swoje polityczne sympatie i światopoglądowe preferencje – nie muszą interesownie wyłączać sobie myślenia. A mój problem bierze się stąd, że albo oni już – poza moim, dość wąskim kręgiem znajomych – wymarli, albo wybrali wewnętrzną emigrację i bezpieczne nieodzywanie się w socialach.

Optymistyczne obstawiam tę drugą wersję, bo też umówmy się: ilość toksycznego  nawozu, który produkują aktywiści, jest zwyczajnie przytłaczająca. Ale to już przerabialiśmy w ostatnich wyborach. Nowością jest to, że nikt z wyborczego wyścigu, w pamiętanej historii, nie stanął pod zarzutem tak ciężkim jak Nawrocki. I że nikt się z niego tak nieporadnie, jak kandydat i jego sztab, nie tłumaczył.

Zauważcie, że ja dotąd nadal nie jestem po żadnej stronie, stwierdzam fakty. Zarzut, że Nawrocki nie poznawał gdańskich gangsterów, żeby ich resocjalizować, tylko żeby od nich uczyć się metod wyłudzania mieszkań komunalnych – jest dość ciężki, nie sądzicie? Z kolei ze zdaniem, że obrona kandydata przez multiplikowanie kolejnych, wzajemnie sprzecznych wersji całej historii,  była tragiczna, zgadzają się, nawet jeśli niechętnie i półgębkiem, najtwardsi pisowcy (poza Terleckim).

Mam sąsiada (w sensie: 300 metrów na wsi, a nie inna dzielnica w mieście). Człowieka znam dość dobrze i raczej lubię. Pomógł mi zresztą w jakiejś sytuacji życiowej kiedyś sporo. Chciałem napisać: pomógł bezinteresownie, ale to słowo zostało tak zgwałcone w ostatnich dniach, że sobie daruję. W każdym razie ten sąsiad ma problem podatkowy, w sensie: spore długi urzędowe ma.

Mogę przyjaźnie słuchać jego tłumaczeń i racjonalizacji tej sytuacji. Mogę go wspierać i potakiwać, darując sobie krytyczną analizę wypowiedzi. Ale nie mogę – obaj nie możemy – usiąść na grillu i powiedzieć: w sumie to stary ty nie masz długów, ty jesteś ofiarą zmowy (Tuska, Niemców, ABW - wstaw, co ci pasuje). Możemy co najwyżej powiedzieć: masz długi, ale to nie twoja wina, tylko skutek zmowy (znów: wstaw, co ci pasuje).

I mam też telewizor. A tam widzę rozmowę red. Piaseckiego z panem Sasinem. W czwartek rano (08.05) – czyli dzień po ogłoszeniu przez PiS kanonizacji Karola Nawrockiego - bo on zło dobrem zwyciężył, oddając mieszkanie na cele charytatywne. Stop (pamiętając o ministrach Szydło i ich premiach) – powiedział, że podaruje.

I Piasecki mówi przez piętnaście minut: w akcie notarialnym stoi, że Nawrocki dał panu Jerzemu 120 tys., a Nawrocki się przyznał, że nie dał od razu, tylko przez kolejne lata w bliżej nieokreślonych płatnościach.

A Sasin przez 15 minut na to: wcale nieprawda, bo dał i wszystko jest w porządku a reszta to atak (wstaw, co ci pasuje).

A akt notarialny mówi od 13 lat: Karol i Marta, małżonkowie Nawroccy, oświadczają, że zapłacili na rzecz Jerzego Ż. całą cenę sprzedaży w kwocie 120 000 złotych, co Jerzy Ż. potwierdza.

No żeż… Albo nie. Darujmy sobie soczyste epitety i nie wzmacniajmy i tak już rozhuśtanych, społeczny emocji. Sasin wierzy, że ziemia jest płaska a Bóg ją stworzył 7 tys. lat temu. Wierzy też, że w języku polskim czas przeszły dokonany podlega dyskusji (w sensie, że „zapłacił”, to wcale nie znaczy, że zapłacił, tylko że np. zapłaci kiedyś (czas przyszły prosty). I że można tym żonglować, zwłaszcza w aktach notarialnych.

I co mu zrobisz, wyborco? Bo co do kandydata Nawrockiego, to swoje zrobiła już kandydatka Biejat, choć zupełnym przypadkiem. Jak ktoś zauważył: wykatastrowała go. Co tzw. mądrość ludowa chyba już zauważyła, biorąc pod uwagę tytułową zaśpiewkę.

od 7 lat
Wideo

Komentarze 5

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

k
konger
Panie Buła, nie zgadnie pan co stoi przede mną. Przede mną stoi butelka dobrego wina jako wygrana w zakładzie. Założyłem się z kolegą o czym będzie pana felieton. Kolega obstawił konklawe i wybór papieża, ja Karola Nawrockiego i "aferę" z drugim/trzecim (wstaw, co ci pasuje) mieszkaniem. Wygrana przyszła mi tym łatwiej, że jest pan przewidywalny (chodzi o tematy felietonów) jak pogoda w mroźną zimę na Antarktydzie. To, co można przeczytać w Onecie, zobaczyć w TVN czy usłyszeć w TOK FM jest u pana. Słowo w słowo, zdanie w zdanie. Pan zawsze jest "po linii i na bazie". Aż dziw bierze, że po tylu latach spędzonych w dziennikarstwie nie pokusi się pan o własną ocenę, nie wykaże żadnej inicjatywy. W tej np sprawie spróbować dotrzeć do pana Jerzego lub porozmawiać z sąsiadami. Nie - powiela pan przekaz dnia.

Zwycięstwo w zakładzie zawdzięczam panu więc wypadałoby podzielić się wygraną. Niestety, pana stosunek do osób o innych niż pańskie poglądach oraz knajacki język jakim się pan posługuje opisując tychże całkowicie taką możliwość wykluczają.
N
Nawrocki jest w porządku
9 maja, 15:55, Wyborca PO:

Buła, to tobie nic się nie klei. Tylko Karol Nawrocki i nikt więcej.

Matka Buły była ... a ojciec ... I taka jest prawda o dziennikarzach PO-SB.

Po raz kolejny też widać ,że komentująca to [wulgaryzm] jpis100% to oplacany przez PO niedorajda .

P
Polak
panie Buła jest pan skończoną szwabsko -POwską KANALIĄ .jak zresztą cały was polskojęzyczny elektorat. A Panu Nawrockiemu możecie buty czyścić złodziekjskie kanalie
J
JPiS100%
Oj już zostawcie Alfonsa "Pucie" Batyra, bo jemu i jego obrońcom - pisowskim specjalistom od mieszkań, dworków, ziemi itp. kończą się wersje obrony :D
W
Wyborca PO
Buła, to tobie nic się nie klei. Tylko Karol Nawrocki i nikt więcej.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl