Wszystkie potęgi upadają. Tylko nigdy nie wiadomo kiedy

Agaton Koziński
Wielka Brytania była w XIX w. mocarstwem, nad którym nigdy nie zachodziło słońce. Teraz to cień dawnej potęgi
Wielka Brytania była w XIX w. mocarstwem, nad którym nigdy nie zachodziło słońce. Teraz to cień dawnej potęgi PAP
Miałem okazję przeprowadzić wywiad z Danem Friedem, byłym ambasadorem USA w Polsce, współpracownikiem prezydentów demokratycznych i republikańskich. Rozmawialiśmy w lipcu ubiegłego roku - już wtedy Donald Trump się rozpędzał, choć jego prezydentura cały czas wydawała się projektem bardziej abstrakcyjnym niż realnym.

Wtedy nie wiadomo było jeszcze, w którą stronę Ameryka skręci, ale już widać było, że skręt będzie bardzo mocny. Pomyślałem więc, że rozmowa z tak doświadczonym dyplomatą o możliwych konsekwencjach tego skrętu może się okazać bardzo ciekawa.

Tylko jak ją zacząć, gdy nie wiadomo, w którą stronę ten skręt zostanie wykonany? Przypomniałem sobie książkę, którą czytałem kilkanaście lat temu na wakacjach w Syrii i Libanie, w dodatku ambitnie, bo w oryginalnej wersji językowej. Zapytałem Frieda o „Narodziny i upadek mocarstw” Kennedy’ego - a jemu natychmiast błysnęły oczy. Oczywiście, znał - w końcu klasyka. W dodatku klasyka ważna, ponadczasowa, cały czas aktualna. Ambasador chętnie wciągnął się w rozmowę. Choć, jak to on ma w zwyczaju, z przekorą, na kontrze. „Ta książka została zbudowana na całkowicie fałszywej tezie, że upadek Stanów Zjednoczonych jest nieuchronny. Pod tym względem wpisywała się ona w intelektualną tradycję obecną w USA, którą określa się mianem deklinizmu, schyłkowości. Chodzi o przekonanie, że schyłek Ameryki ma być nieodwracalny i pozostaje tylko się z nim pogodzić” - mówił mi Fried. I od razu wskazał, jak bardzo ta pozycja, wydana po raz pierwszy w 1988 r., okazała się pod tym względem nietrafiona. W końcu USA to cały czas państwo numer 1 na świecie, niemal pół wieku po jej premierze.

Teraz do naszych rąk trafia jej polska wersja, bardzo elegancko wydana przez wydawnictwo Prześwity. Po raz kolejny można się przekonać, jak potężne to dzieło. Nie da się go sprowadzić do prostej konkluzji, że przewidywania upadku potęgi USA są przesadzone. To erudycyjna wyprawa w głąb światowej cywilizacji na przestrzeni dziejów. Paul Kennedy prowadzi nas przez kolejne zmiany w globalnym układzie sił, pokazując, jak głodne sukcesu kraje odnoszą wielki sukces, by potem załamać się pod wpływem własnych kryzysów. Schemat uniwersalny - ale sposób, w jaki Kennedy go opisał, robi wrażenie także dzisiaj. Bo wszystkie potęgi upadają. Tyle że nigdy nie wiemy, kiedy do tego dochodzi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pozostałe

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dramatyczna akcja ratunkowa w Bieszczadach. Turysta z poważnym urazem i hipotermią

Dramatyczna akcja ratunkowa w Bieszczadach. Turysta z poważnym urazem i hipotermią

Iga Świątek poznała potencjalną rywalkę w ćwierćfinale French Open. Zaskoczenie?

Iga Świątek poznała potencjalną rywalkę w ćwierćfinale French Open. Zaskoczenie?

Wróć na i.pl Portal i.pl