Grzegorz Braun spalił w Katowicach flagę UE. Wcześniej wtargnął do rządowego budynku. "Chwała Bogu nie ma jeszcze takiego państwa"

Arkadiusz Biernat
Grzegorz Braun podpalił flagę UE przed kopalnią Wujek
Grzegorz Braun podpalił flagę UE przed kopalnią Wujek Facebook Grzegorz Braun
Grzegorz Braun w ramach interwencji poselskiej w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach, ściągnął flagę Unii Europejskiej, podeptał ją, a następnie wyniósł z gmachu, czyli po prostu ukradł. Na koniec spalił ją przed pomnikiem Dziewięciu z Wujka.

Grzegorz Braun ukradł flagę z Ministerstwa Przemysłu w Katowicach

We wtorek, 6 maja, przed południem europoseł Konfederacji i kandydat na prezydenta RP Grzegorz Braun podjął interwencję w Ministerstwie Przemysłu w Katowicach. Z grupą współpracowników najpierw wszedł, a potem niczym nieskrępowany poruszał się po gmachu. Przyjęty przed przedstawicielkę resortu pozostawił szereg pytań związanych z likwidacją kopalń, z czym się nie zgadza.

- W normalnej Polsce, gdyby ona wróciła, postawilibyśmy przed sądami i pod ścianę ludzi, którzy zasypali kopalnie Makoszowy i Krupiński. Ludzi, którzy zdemolowali elektrownię Ostrołęka i szykują się do zamykania kolejnych. To są straty mienia wielkiej wartości i zwracam uwagę, że kodeks karny zaostrza specjalnie kary tam, gdzie mowa o mieniu wielkiej wartości, sprowadzaniu powszechnego niebezpieczeństwa. To jest powszechne niebezpieczeństwo energetyczne. To są przestępstwa z uwagi na rozmiar strat o charakterze zbrodni. To powinno być ścigane, a nie promowane - mówił Grzegorz Braun.

Następnie ściągnął flagę Unii Europejskiej, która znajdowała w holu wewnątrz Ministerstwa Przemysłu. Mówił, że to przywracanie stanu normalności. Kiedy pracownica resortu poprosiła go o jej oddanie, rzucił płótno na ziemię i zaczął deptać.

- Zlituj się nad sobą. Nie ma czegoś takiego. Chwała Bogu nie ma jeszcze takiego państwa, więc nie będziemy w polskim ministerstwie eksponować znaków wrogich organizacji, które nie mają statusu państwowego. Te emblematy nie są otoczone żadną ochroną prawną na terenie Rzeczpospolitej. Tu jest Polska, a nie Bruksela - mówił Grzegorz Braun.

W interwencji towarzyszył poseł Konfederacji Roman Fritz. Flagę UE określił symbolem podległości, a samą organizację obwinił za likwidację polskiego przemysłu.

Grzegorz Braun podpalił flagę na konferencji prasowej przed kopalnią Wujek w Katowicach, tuż przy pomniku poległych dziewięciu górników.

Ministerstwo zawiadamia policję, marszałek komentuje

Z nieoficjalnych informacji wynika, że Ministerstwo Przemysłu złoży zawiadomienie o zdarzeniu, w związku z uszkodzeniem mienia. Do sprawy już odniosła się policja.

- Katowiccy policjanci prowadzą czynności w związku z interwencją poselską jednego z kandydatów na Prezydenta RP, do której doszło dziś ok. godz. 10 w siedzibie Ministerstwa Przemysłu w Katowicach. Podczas wizyty kandydat zdjął flagę Unii Europejskiej i zabrał ją ze sobą, opuszczając budynek - poinformowała Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Co ciekawe, kilkaset metrów dalej konferencję miał marszałek Sejmu Szymon Hołownia. Pytany o wydarzenia związane z europosłem Grzegorzem Braunem, nie gryzł się w język. Określił jego działania jako szkodliwe, patologiczne i nacechowane nienawiścią.

- Braun jest patologią w polskiej polityce. Jest patologicznym antysemitą. Jest człowiekiem, który zieje nienawiścią - mówił marszałek Hołownia, wskazując jako przykład skandal w Sejmie z gaśnicą.

Zaapelował do prokuratury o przyspieszenie toczących się postępowań.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Simion wygrywa I turę wyborów w Rumunii

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl