Spis treści
Omonia bez kary za oprawę na meczu z Legią
Przypomnijmy, podczas meczu ultrasi Omonii wywiesili transparent twierdzący, że 17 stycznia 1945 roku Armia Czerwona wyzwoliła Warszawę. Oprócz wielkiego baneru na trybunach były także transparenty przedstawiające postać Józefa Stalina i komunistyczne symbole - sierp i młot.
- Jestem wzburzony skandalicznym zachowaniem kibiców Omonii Nikozja. Apeluję do naszych partnerów w UEFA o wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec autorów prowokacji wymierzonej w nasz kraj. Stanowczo protestuję przeciwko zakłamywaniu historii i obrażaniu Polaków - pisał po meczu prezes PZPN Cezary Kulesza.
I co? I nic! UEFA owszem, ukarała Omonię, ale nie za kłamliwą oprawę. Na drużynę z Nikozji nałożono grzywnę w wysokości 12 tys. euro. Powodem okazało się "rzucanie przedmiotów w kierunku murawy".

Reakcja IPN na skandal na Cyprze
Po skandalu na Cyprze komunikat w sprawie wydał Instytut Pamięci Narodowej. - W związku z oprawą stadionu przygotowaną przez kibiców Omonia Nikozja na mecz z Legią Warszawa w dniu 28 listopada 2024 r. stwierdzamy z żalem, że kibice cypryjscy nie dysponują wiedzą o prawdziwym charakterze działań Armii Czerwonej na ziemiach polskich - napisał IPN w komunikacie.
IPN zaznaczył też, że przekaże do Nikozji przetłumaczone na język angielski materiały edukacyjne IPN dotyczące "wyzwolenia" Polski przez Armię Czerwoną. Zachęca także do zapoznawania się z tekstami dotyczącymi działań Sowietów na zajmowanych terenach, które publikuje na swojej stronie internetowej. PAP
Podwójne standardy UEFY. Legię ukarano za Łukaszenkę
Odnotujmy, że Legia została ukarana za... słowa prawdy o reżimie Alaksandra Łukaszenki. Za "transparenty niezwiązane z meczem" podczas spotkania Ligi Konferencji przeciwko białoruskiemu Dynamo Mińsk musiała zapłacić 17,5 tys. euro.
Co więcej, Legia wcześniej została nawet surowo ukarana za oprawę o Powstaniu Warszawskim przypominającą, że Niemcy zabili 160 tys. Polaków w tym dzieci.
Omonia represjonuje Mariusza Stępińskiego
Rykoszetem za oprawę Omonii oberwał... jej piłkarz - Polak. Mariusz Stępiński odważył się skrytykować zachowanie kibiców. W efekcie stracił miejsce w składzie. Od tamtego czasu w ogóle nie gra (pięć meczów)!
Możliwe, że 29-latek będzie musiał zmienić klub. Według goal.pl interesują się nim trzej przedstawiciele PKO Ekstraklasy:
- Lech Poznań
- Motor Lublin
- Raków Częstochowa
10 najgorszych transferów w PKO Ekstraklasie. Niechlubny ran...