Bramki z meczu Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze
Jagiellonia prędko uporała się z Górnikiem. Właściwie do przerwy wszystko było już jasne, kiedy telebim wyświetlał dwubramkową przewagę i jednego zawodnika na boisku więcej. Przy stanie 2:1 sędzia Tomasz Kwiatkowski wyrzucił bowiem Kamila Lukoszka za uderzenie w twarz wychodzącego na czystą pozycję Dominika Marczuka. Ten boczny obrońca po przerwie ustalił wynik.
Wcześniej dla Jagiellonii strzelili Jose Naranjo (po raz pierwszy w tych barwach), Jesus Imaz (pierwszy raz od maja) i bezpośrednio z rzutu wolnego Bartłomiej Wdowik. Dla Górnika jak się okazało honorowo trafił jedynie debiutujący Sebastian Musiolik. Oprócz niego pierwszy występ zaliczył jeszcze inny były piłkarz Rakowa Częstochowa, Szymon Czyż (przebywa na wypożyczeniu).
Dwanaście punktów daje Jagiellonii pierwsze miejsce w tabeli. To czwarte zwycięstwo z rzędu. Wcześniej udało się ograć Ruch Chorzów w Gliwicach (1:0), Widzew Łódź (2:1) i Puszczę Niepołomice (4:1) u siebie.
Widowisko przy Słonecznej śledziło w niedzielę 11 487 osób w tym kilkuset z Zabrza. Dla Górnika to już trzecia porażka. Zespół prowadzony przez Jana Urbana zajmuje przedostatnia lokatę.
EKSTRAKLASA w GOL24
Kamil Glik szuka klubu. Oto nasze kandydatury z Polski. Może...