Bramki z meczu Zagłębie Lubin - Ruch Chorzów
Ten mecz miał szalony przebieg. Ruch wyszedł na prowadzenie, chociaż w akcji nie oddał celnego strzału. Po uderzeniu w słupek Daniela Szczepana piłka nabiła bowiem stopera Zagłębia, Aleksa Ławniczaka, po czym wpadła do siatki.
Zagłębie długo grało słabo i przewidywalnie, ale w sumie zdobyło cztery bramki. Cztery, nie dwie. Dwie pierwsze odwołał bowiem system VAR. Sędzia Jarosław Przybył najpierw odgwizdał rękę Bartosza Kopacza (odwołany gol Ławniczaka), a potem pozycję spaloną u Damjana Bohara.
Zawziętość w szeregach Zagłębia była jednak niezwykła. Do remisu po zagraniu Mateusza Grzybka doprowadził zmiennik Tomasz Makowski. A potem sektor gości uciszył Bartłomiej Kłudka. Przepiękny wolej z dalszej odległości to pewna nominacja do najpiękniejszego gola całego sezonu - choć dopiero ten wystartował!
Tym odwróceniem wyniku Zagłębie "zepsuło" Ruchowi powrót do ekstraklasy po sześciu latach.
EKSTRAKLASA w GOL24
Ruch Chorzów miał wielkie wsparcie w Lubinie. Kibice Niebies...