Chodzi o doniesienie z początku marca, które do lubelskiej prokuratury złożył Marcin Rey, który od lat zajmuje się ujawnianiem przypadków rosyjskiej propagandy. Według niego w jednym ze swoich artykułów Konrad Rękas, były lubelski polityk i samorządowiec oraz publicysta, który obecnie przebywa na stałe za granicą, w jednoznaczny sposób pochwala inwazję Federacji Rosyjskiej w Ukrainie, stwierdzając, że jest ona realizowana w polskim interesie.
W piątek (18.03) Prokuratura Rejonowa Lublin-Południe wszczęła w tej sprawie śledztwo.
- Na podstawie zebranego materiału dowodowego prokurator uznał, że istnieje prawdopodobieństwo, że został popełniony czyn zabroniony opisany w artykule 117 par. 3 kodeksu karnego, który dotyczy nawoływania do wojny napastnicznej - mówi prokurator Agnieszka Kępka, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Lublinie. Na razie prokuratura nie zdradza szczegółów prowadzonego postępowania. - Trwa analiza materiałów i przesłuchiwanie świadków – dodaje prok. Kępka.
Zgodnie z kodeksem karnym za to przestępstwo grozi od 3 miesięcy do pięciu lat.
O zawiadomieniu do prokuratury w tej sprawie jako pierwszy informował w ubiegłym tygodniu „Kurier”. Po naszych publikacjach sprawą zajęły się m.in. media w Szkocji, gdzie aktualnie mieszka i działa politycznie Konrad Rękas.
- Polecani endokrynolodzy z Lubelszczyzny. Oto ranking najlepszych lekarzy w regionie
- Bal studniówkowy III LO im. Unii Lubelskiej. Zobacz zdjęcia
- Bawili się w szczerym polu! Studniówka XXIX Liceum Ogólnokształcącego [ZDJĘCIA]
- Studniówka IX LO im. Mikołaja Kopernika. Zobacz zdjęcia!
- Czołowe zderzenie osobówki z ciężarówką. Zginęła 23-latka
