AKTUALIZACJA
Otrzymano informacje, ze w pobliżu wcześniej zlokalizowanego i wyciągniętego rowerka wodnego grupa sonarowa namierzyła cień przypominający sylwetkę człowieka. Miejsce zostało sprawdzone przez SGRW-N - faktycznie okazało się to być ciało człowieka. W tej chwili jest ono wydobywane na brzeg.
- 10 lipca o godzinie 17:46 zostaliśmy zadysponowani przez SKKP PSP w Kartuzach dwoma zastępami GBA 449[G]87 oraz SLRr 449[G]98 z zestawem pływającym do ludzi, którzy korzystając z rowerków wodnych wpadli do wody w miejscowości Tuchom - relacjonują strażacy OSP Żukowo. - Po dojeździe zastępów na miejsce KDR w wyniku rozpoznania ustalił, że dziewięciu nastolatków wpadło do wody, osiem z nich w momencie przybycia JOP znajdowało się na brzegu, a jedna osoba nie wróciła. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, udzieleniu KPP osobom poszkodowanym, zwodowaniu trzech łodzi oraz na sprawdzeniu linii brzegowej.
Na miejscu:
- OSP Żukowo
- OSP Chwaszczyno
- JRG Kartuzy
- JRG 4 Gdynia
- SGRW-N Kościerzyna:
- Policja
- ZRM
- Sopockie WOPR
Wszystkie służby wznowiły od rana. Na miejscu działała policja, strażacy OSP Ostrzyce, OSP Żukowo, a także PSP z Kartuz i Kościerzyny.
- Akcja jest kontynuowana. Strażacy prowadzą poszukiwania z sonarami - mówi oficer prasowy kartuskiej policji sierż. Aleksandra Philipp. - Na miejsce dojeżdża już grupa specjalistyczna ratownictwa wodno-nurkowego z Olsztyna. Wczoraj akcję przerwano o zmroku - poinformowała rano sierżant Philipp.
Niestety o godzinie 12:15 nurkowie wydobyli ciało poszukiwanego 16-latka na brzeg. Jak poinformował oficer prasowy kpt. Mateusz Pielowski z PSP w Kartuzach, straż pożarna zakończyła swoje czynności. Obecnie na miejscu pracuje prokurator.
Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że jedenastu nastolatków spędzało czas na plaży nad jeziorem Tuchomskim w Tuchomiu (gmina Żukowo). 9 osób poszło popływać rowerami wodnymi.
- W trakcie zabawy zaczęli przechodzić z jednego roweru wodnego na drugi, w wyniku czego jeden z nich się przewrócił, po chwili przewrócił się też drugi. Do wody wpadło kilka osób. Ośmiu z nich udało się wydobyć z wody - dodaje rzecznik kartuskiej policji.
Niestety, z wody nie wyszedł 16-latek, mieszkaniec Gdyni.
W środę w woj. pomorskim nastąpiło załamanie pogody. W regionie wystąpiły silne wiatry i ulewne deszcze, którym towarzyszyły burze.
Rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdańsku kpt. Jakub Friedenberger poinformował, że strażacy w środę interweniowali 295 razy. Akcje dotyczyły lokalnych podtopień, wypompowywania wody i usuwanie z dróg połamanych gałęzi.
CZYTAJ TEŻ: Dzieci płynęły na pontonie w środku burzy w Gdyni. Było blisko tragedii!
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!