Zbiórka została zamknięta. Władysław Biskup, prezes Fundacji Familia Pro Lex nie kryje radości.
- Matka Dymytro została już poinformowana, że w czwartek, 30 sierpnia, zakład pogrzebowy odbierze ciało jej syna i przewiezie na Ukrainę. Wszystkie nadwyżki z zebranej kwoty zostaną w całości przekazane rodzinie zmarłego - podkreśla prezes.
Przypomnijmy, że 28-letni budowlaniec stracił życie w wypadku, do którego doszło w czwartek, 16 sierpnia, około godziny 8 rano przy ulicy Dalekiej w Kielcach. Spadł z rusztowania. Matka Dymytro do dziś czekała, by móc pochować ukochane i jedyne dziecko. Przewóz ciała na Ukrainę wynosi 8 tysięcy złotych, co przekracza możliwości finansowe rodziny.
Dzięki nam już po niespełna dwóch dniach udało się zebrać większą kwotę. Jednak to nie tylko pieniądze. To przede wszystkim skrócenie ogromnego cierpienia matki.
- Jesteśmy niezmiernie wdzięczni wszystkim darczyńcom. Na stronie naszej Fundacji opublikujemy podziękowanie. Bez ludzi o wielkich sercach, by się nie udało - mówi Władysław Biskup.
ZOBACZ TAKŻE- Śmiertelny wypadek na budowie w Kielcach. Mężczyzna, który spadł z rusztowania zmarł w szpitalu
- Śmierć na budowie w Kielcach. Zrozpaczona matka czeka na ciało syna. Pomóżmy uzbierać niezbędną kwotę
POLECAMY RÓWNIEŻ:
ZOBACZ TEŻ: 60 SEKUND BIZNESU - BRAKUJE RĄK DO PRACY