Sierżant Monika Perec z zespołu prasowego wrocławskiej policji informuje, że w poniedziałek na terenie kampusu Politechniki Wrocławskiej doszło do zgonu 67-letniej kobiety. Wiadomo już że była to pracownica uczelni. Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że kobieta idąc chodnikiem nagle straciła przytomność i upadła. Policja wykluczyła działanie osób trzecich, a do zgonu doszło prawdopodobnie z przyczyn naturalnych.
ZOBACZ TAKŻE:

Potrzeba 15 milionów

Potrzeba 15 milionów
ZOBACZ TAKŻE:
Podpalił drzwi mieszkania w noc sylwestrową