W poniedziałek do śmiertelnego w skutkach wypadku doszło na drodze Wrocław – Środa Śląska, przy zjeździe na Juszczyn. Kierowca forda focusa z nieznanych przyczyn stracił panowanie nad kierownicą, a samochód wypadł z drogi na pobocze, dachował i uderzył w drzewo. Samochodem jechały trzy osoby. Starsza kobieta, pasażerka forda, zginęła. Przez około godzinę po wypadku reanimowali ją jeszcze strażacy, którzy pierwsi przybyli na miejsce. Reanimacja nie powiodła się jednak.
Kierowcę i drugiego pasażera odwieziono do szpitala z poważnymi obrażeniami. Kierowca w wyniku siły uderzenia wyleciał z samochodu, był reanimowany przez pogotowie ratunkowe na miejscu wypadku.
Przyczyną tragicznego w skutkach wypadku mogła być śliska nawierzchnia oraz nadmierna prędkość, nieadekwatna do panujących na drodze warunków. Przed godziną 12 w rejonie Środy Śląskiej wystąpiły gwałtowne opady śniegu z deszczem, droga była mokra i śliska.
Ruch na drodze krajowej pomiędzy Wrocławiem a Środą Śląską odbywał się wahadłowo do godziny 16 w poniedziałek. Następnie przywrócono normalny ruch.