Oględziny reliktów są częścią procedury wpisu do rejestru zabytków. Odbyły się z udziałem przedstawicieli Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, Urzędu Miasta Sopotu, firmy BC Sopot, która włada terenem, i stowarzyszenia Mieszkańcy dla Sopotu, które złożyło do WUOZ wniosek o wpisanie reliktów cegielni do rejestru zabytków. Na początku maja 2022 roku Igor Strzok, Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków postanowił wszcząć postępowanie w tej sprawie. Przerywa to wszelkie prace budowlane na tym terenie. BC Sopot chce tu zbudować kompleks komercyjnych akademików, który w wakacje świadczyłby usługi hotelowe.
- Przewidywane jest badanie archeologiczne całego terenu, a z części jeszcze nie została zdjęta ziemia – mówi Małgorzata Tarasiewicz szefująca stowarzyszeniu MdS, która uczestniczyła w oględzinach. - Bardzo ważnym zabytkiem jest piec kręgowy systemu Hoffmanna. Pierwszy taki piec powstał w 1858 r., a jego nazwa pochodzi od jego wynalazcy, Friedricha Hoffmanna z Berlina. Sopocki piec powstał prawdopodobnie niedługo potem. Jako współtwórcę pieca tego typu wymienia się Lichta z Gdańska, być może to on zbudował nasz piec i może być on jedną z pierwszych takich konstrukcji, które później stały się bardzo popularne. Na szczęście ziemia zakonserwowała to wszystko.
Przyziemia kompleksu cegielni, która istniała w tym miejscu już pod koniec I połowy XIX w., odkryto przy okazji badań archeologicznych przed budową na terenie parceli o powierzchni 28 tys. m. kw. przy ul. 1 Maja 22. Zespół, który powstał na terenie wcześniejszego XVIII-wiecznego dworu, obejmuje poza reliktami różnych budynków gospodarczych fundamenty dwóch pieców cegielnianych, w tym tego kręgowego.
- Jednym z najważniejszych problemów jest zabezpieczenie rotundy pieca przed zimą. Archeolog zawarł w protokole konieczność sporządzenia zadaszenia, będzie to musiał zrobić właściciel – relacjonuje konkluzje oględzin szefowa MdS.
Nie pierwszy raz teren cegielni wywołuje w Sopocie emocje. Kazimierz Wierzbicki, szef klubu sportowego Trefl, w 1997 roku nabył od miasta prawo do użytkowania wieczystego działki, na której planował zbudować halę widowiskowo-sportową dla swoich koszykarzy. Miała ona powstać do 2001 roku, na stulecie miasta. Hala jednak w tym miejscu nie powstała. Inny obiekt nazywany halą stulecia wybudowało miasto przy ul. Goyki. W ubiegłym roku Wierzbicki sprzedał teren z kilkudziesięciokrotnym zyskiem firmie BC Sopot.
