Na pewno sytuacja w rejonie przygranicznym z Białorusią jest trudna i to od wielu miesięcy. Jednak Michałowo leży poza strefą stanu wyjątkowego, więc mieszkańcy tej miejscowości mniej odczuwają skutki trwającego od miesięcy kryzysu migracyjnego. Niemniej, kilka wsi tej gminy jest objętych stanem wyjątkowym, ale wbrew temu co twierdził jeszcze kilka dni temu Konrad Sikora, zastępca burmistrza Michałowa, niczego im nie brakuje, a bezpieczeństwa pomagają pilnować strażnicy graniczni i żołnierze Wojska Polskiego. Ci żołnierze, którzy byli niedawno krytykowani przez wspomnianego właśnie zastępcę burmistrza.
Być może właśnie ta krytyka, jak też i rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji odnośnie zwłok migrantów mających znajdować się w rzece Świsłoczy i w jej pobliżu, stały się powodem do podjęcia wspólnych rozmów. Bo zastępca burmistrza twierdził też, że żołnierze wykupują z małych lokalnych sklepów chleb i inną żywność, przez co ma jej nie wystarczać mieszkańcom. Te informacje także się nie potwierdziły, ale jakaś ciemna łatka została jednak takimi słowami przyklejona do polskiego munduru, który jest w rejonie Michałowa właśnie po to, by zapewnić bezpieczeństwo mieszkańcom, ale także i władzom tej gminy.
W każdym razie doszło do spotkania burmistrza Marka Nazarko z przedstawicielami Wojska Polskiego. Przekazała tę informację gmina Michałowo na swoim nośniku na Facebooku. Nie podano szczegółów rozmowy, ani tego co ustalono w trakcie tego spotkania. W jednym z komentarzy przekazano natomiast, że szczegóły odnośnie współpracy zostaną przedstawione w najbliższą środę.
„W dniu wczorajszym Burmistrz Michałowa Marek Nazarko odbył spotkanie z Zastępcą Dowódcy 20 Brygady Zmechanizowanej płk Krzysztofem Knutem oraz ppłk Adrianą Wołyńską z Wydziału Prasowego Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych. Spotkanie przebiegało w przyjaznej i owocnej atmosferze. Obie strony przedstawiły swoje potrzeby i oczekiwania związane z trudną sytuacją w rejonie przygranicznym. Wypracowane została płaszczyzna współpracy. Zadeklarowano obustronne wsparcie, wzajemne informowanie, konsultowanie i weryfikowanie informacji. Wkrótce przedstawimy rozwiązania w zakresie wsparcia dla wojska, które są efektem tych rozmów” – czytamy na facebookowym fanpage gminy Michałowo.
Wojsko też nie zdradza – póki co – jaki zakres wsparcia może otrzymać od Michałowa. Być może dlatego, że żołnierze są wyposażeni we wszystko, czego potrzebują. Mają zapewnione dostawy, własną kuchnię, namioty oraz system aprowizacji. Być może po prostu chodzi o lepszy przepływ informacji. O czym rozmawiano i co dokładnie ustalono, powinno być wiadomo dopiero w przyszłym tygodniu.
