Poniedziałkowe posiedzenie sądu zostało przeniesione na 12 marca br. Z kolei na ostatnim posiedzeniu przygotowawczym, które odbyło się w grudniu ub. r., sąd wyłączył do odrębnego procesu dwa zarzuty wobec Sławomira Nowaka dotyczące nakłaniania do wystawienia zwolnień lekarskich. Była to kolejna z takich decyzji o wyłączeniu. Sąd Okręgowy w Warszawie od wielu miesięcy, w ramach posiedzeń przygotowawczych, rozstrzyga szereg wniosków składanych przez obrońców.
Inne wyłączone wątki
Najwcześniej z głównej sprawy został wyłączony Jacek P. - gdański przedsiębiorca, sąsiad uznawany za przyjaciela Sławomira Nowaka. P. przed ponad rokiem w warszawskim sądzie usłyszał wyrok 3 lat pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat. Mężczyzna poszedł na współpracę z prokuraturą, składał obszerne wyjaśnienia, wyraził zgodę na dobrowolne poddanie się karze.
We wrześniu br. sąd zdecydował zaś o podzieleniu całej sprawy na dwa zasadnicze procesy - odnoszące się do wątków ukraińskich i polskich. Do oddzielnego procesu we wrześniu wyłączono też jeden z zarzutów wobec innej oskarżonej - ta sprawa trafiła już do Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy. Wobec niektórych oskarżonych sąd zdecydował zaś wówczas o umorzeniu postępowania.
Były minister transportu Sławomir Nowak w grudniu 2021 r. został oskarżony o popełnienie 17 przestępstw o charakterze kryminalnym.
Według prokuratury, Nowak - jako szef Państwowej Służby Dróg Samochodowych Ukrawtodor - miał żądać i przyjmować korzyści majątkowe oraz obietnice takich korzyści w kwocie ponad 6,1 mln zł. W zamian miał wspierać określone podmioty w postępowaniach o udzielenie i realizację zamówień publicznych związanych z remontem dróg na Ukrainie. Zasadniczo ta grupa zarzutów stała się później tzw. wątkiem ukraińskim.
Zarzuty dla obcokrajowców
Oprócz Nowaka w sprawie w wątku ukraińskim na ławie oskarżonych ma zasiąść jeszcze kilka osób, w tym trzech obywateli Ukrainy i jeden obywatel Turcji. Zarzuty im przedstawione dotyczą m.in. udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wręczania korzyści majątkowych, prania brudnych pieniędzy pochodzących z popełniania przestępstw, powoływania się na wpływy oraz poświadczania nieprawdy.
W październiku sąd zwrócił się do ministra sprawiedliwości o przeprowadzenie konsultacji ze stroną ukraińską w sprawie przekazania ścigania karnego obywateli Ukrainy Aleksandra T. i Wiry B. Konsultacje trwają, wiadomo że na Ukrainie trwa postępowanie wobec Aleksandra T. odnoszące się do tych samych kwestii.
Byłego ministra oskarżono również o pranie brudnych pieniędzy. Oskarżenie dotyczy okresu, kiedy Nowak pełnił funkcję szefa gabinetu politycznego premiera Donalda Tuska oraz ministra transportu i gospodarki morskiej. Według śledczych, polityk miał przyjąć co najmniej 320 tys. zł łapówek w zamian za pomoc w uzyskaniu intratnych stanowisk i kontraktów w państwowych spółkach. Jest też oskarżony o przyjęcie 760 tys. zł łapówki za zorganizowanie spotkania przedstawicieli spółki deweloperskiej z władzami miasta Gdańska. Te ostatnie kwestie zostały później wydzielone do tzw. wątku polskiego.
Źródło: i.pl, PAP

ag