Do zatrzymania 38-letniego Pawła K. ze Stalowej Woli doszło w Tarnobrzegu, o czym dowiedzieliśmy się nieoficjalnie. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów, a warto podkreślić, że nad sprawą pracowali funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli oraz ich koledzy z Wydziału do Walki z Cyberprzestępczością Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie.
- Mogę potwierdzić, że rzeczywiście został zatrzymany mężczyzna podejrzany o to, iż z wykorzystaniem mediów społecznościowych groził pozbawianiem życia prezydentowi Stalowej Woli, ale nie tylko jemu. Na obecnym etapie nie przekażę więcej informacji, z uwagi na dobro śledztwa - mówi prokurator Adam Cierpiatka, szef Prokuratury Rejonowej w Stalowej Woli, która nadzoruje postępowanie.
O tej sprawie informowaliśmy wczoraj w artykule PREZYDENTOWI STALOWEJ WOLI PONOWNIE KTOŚ GROZI ŚMIERCIĄ
Z naszych ustaleń wynika, że to również 38-letni Paweł K. w kwietniu tego roku groził Lucjuszowi Nadbereżnemu - SZOKUJĄCA MOWA NIENAWIŚCI. KTOŚ GROZIŁ PREZYDENTOWI
Jak wynika z naszych nieoficjalnych ustaleń, w tamtej sprawie trwa postępowanie. Teraz, do drugiej sprawy, śledczy zabezpieczyli w mieszkaniu podejrzanego telefon komórkowy oraz komputer, które trafiły do policyjnych ekspertów. Sprawdzą oni, czy w ostatnim czasie mężczyzna nie popełnił innych przestępstw z wykorzystaniem tak zwanych nowych mediów.
Jak ustaliliśmy, 38-latek namawiając w sieci do zabójstwa i deklarując, iż sam tego dokona, wykorzystywał tak zwane serwery maskujące, by być nieuchwytnym. W ostatnim czasie jednak te narzędzia nie są aż tak doskonałe, dlatego policyjni eksperci zdołali namierzyć mieszkańca Stalowej Woli.
Do tematu wrócimy.
