SPIS TREŚCI
Prezydent ustąpił po tym, jak Zgromadzenie Narodowe Korei Południowej przyjęło uchwałę (190 głosów, zero przeciw) wzywającą do zniesienia stanu wojennego. Wcześniej do siedziby parlamentu Korei Południowej weszli żołnierze sił specjalnych – podała BBC, powołując się na posła Hong Ki Wona.
Gorąco w parlamencie
O obecności żołnierzy na terenie parlamentu i w głównym budynku izby poinformowała również agencja Yonhap. Według niej wojsko ustawiło barykady przed budynkiem. Na terenie parlamentu wylądowały trzy śmigłowce, a świadkowie widzieli, jak wysiadają z nich uzbrojeni żołnierze – podał Yonhap.
Przed siedzibą parlamentu Korei Południowej doszło we wtorek wieczorem do przepychanek pomiędzy policją egzekwującą restrykcje stanu wojennego z demonstrantami.
Stan wyjątkowy w Korei Południowej
- Aby chronić liberalną Koreę Południową przed zagrożeniami ze strony północnokoreańskich sił komunistycznych i wyeliminować elementy antypaństwowe... niniejszym ogłaszam stan wyjątkowy - powiedział Yoon w przemówieniu telewizyjnym
Niespodziewany ruch prezydenta nastąpił po tym, jak opozycyjna Partia Demokratyczna (DP) przeforsowała zmieniony projekt ustawy budżetowej w parlamentarnej komisji budżetowej i złożyła wnioski o impeachment przeciwko audytorowi państwowemu i prokuratorowi generalnemu.
Yoon podkreślił, że od jego inauguracji w maju 2022 r. złożono 22 wnioski o impeachment przeciwko urzędnikom państwowym, a opozycja podjęła 10. próbę impeachmentu od czasu zwołania 22. sesji Zgromadzenia Narodowego w czerwcu. Scharakteryzował to posunięcie jako „bezprecedensową” sytuację w historii kraju i światowej polityce, twierdząc, że działania te znacznie utrudniły funkcjonowanie władzy wykonawczej.
Co mówi prawo?
Zgodnie z konstytucją, prezydent może ogłosić stan wojenny w odpowiedzi na potrzeby wojskowe w czasie wojny, konfliktu zbrojnego, zagrożenia narodowego lub gdy wymaga tego bezpieczeństwo i porządek publiczny. Po przemówieniu prezydenta szef sztabu armii gen. Park An-su, który został mianowany przywódcą dowództwa stanu wojennego, ogłosił dekret zakazujący wszelkiej działalności politycznej, w tym protestów i działalności partii politycznych.
Stan wojenny może zostać zniesiony, jeśli większość Zgromadzenia Narodowego zażąda jego zakończenia. Wkrótce po przemówieniu Yoona, opozycyjna DP wezwała swoich posłółw do pilnego stawienia się w Zgromadzeniu Narodowym. Dysponując 170 mandatami w 300-osobowym parlamencie, DP była w stanie odwołać stan wojenny większością głosów.
Szef sztabu generalnego sił zbrojnych Korei Południowej Park An Su, wyznaczony do kierowania stanem wojennym, ogłosił we wtorek wieczorem czasu miejscowego zakaz działalności parlamentu i partii politycznych – podała agencja Yonhap. Wszystkie media i wydawcy mają podlegać kontroli organu odpowiedzialnego za stan wojenny – ogłoszono.
Co na to partie?
Szef partii rządzącej Han Dong-hoon powiedział, że ogłoszenie stanu wojennego przez prezydenta Yoon Suk Yeola jest „złe” i że „zablokuje go” wraz z narodem.
Han z Partii Władzy Ludu wydał oświadczenie wkrótce po tym, jak Yoon ogłosił stan wojenny, powołując się na potrzebę wyeliminowania sił pro-północnokoreańskich i obrony wolnego porządku konstytucyjnego.
Co na to USA?
Jesteśmy w kontakcie z władzami Korei Południowej i uważnie monitorujemy sytuację - przekazał mediom w oświadczeniu John Kirby, rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego. To jedyna jak dotąd odpowiedź Waszyngtonu na ogłoszenie przez prezydenta Jun Suk Jeola stanu wojennego
źr. CNN, Yonhap, PAP