Spis treści
Seul nie będzie „bezczynny” w obliczu „prowokacji Pjongjangu, która zagraża bezpieczeństwu poza Półwyspem Koreańskim i Europą” – powiedział Yoon Suk Yeol. Jego uwagi są następstwem zapewnienia sekretarza obrony Lloyda Austina, że USA mają dowody na rozmieszczenie wojsk przez Koreę Północną w Rosji.
Niebezpieczna zagrywka Kremla
Prezydent Korei Południowej powiedział, że Północ wysłała do Rosji 3000 żołnierzy, w tym siły specjalne i planuje zwiększyć tę liczbę do 10 000 do grudnia. Rozmieszczenie tych wojsk może zwiększyć obawy, że wojna może się rozprzestrzenić i wpłynąć na napięcia w Azji, od Półwyspu Koreańskiego po Cieśninę Tajwańską.
Seul podał, że od sierpnia 2023 r. Korea Północna wysłała do Rosji 13 000 kontenerów artylerii, rakiet i innej broni. Do tej pory Seul pomagał Ukrainie, dostarczając broń USA i sąsiadom Ukrainy, ale powiedział, że to może się zmienić. „Przyjęliśmy zasadę, że nie dostarczamy bezpośrednio śmiercionośnej broni” bojownikom, powiedział Yeol, „ale możemy być bardziej elastyczni i zmieniać politykę w zależności od działań Korei Północnej”.
Zdaniem analityków, nawet jeśli będą walczyć na pierwszej linii frontu, wojska Korei Północnej zostaną zdegradowane do roli wspierającej w wojnie.
Lee Ho-ryung z Koreańskiego Instytutu Analiz Obronnych, twierdzi, że północnokoreańskie wojska mogą zostać wysłane do stłumienia ukraińskiej ofensywy w rosyjskim regionie kurskim. Minister obrony Korei Południowej Kim Yong-hyun mówi, że północnokoreańskie oddziały „staną się mięsem armatnim”.
Północ milczy w sprawie wysłania żołnierzy
Północnokoreańskie media nie wspomniały o wysłaniu wojsk do Rosji, a wywiad Południa twierdzi, że Pjongjang trzyma rodziny żołnierzy wysłanych do Rosji jako zakładników, gdyby dochodziło do dezercji wojsk Kim Dzong Una. Nawet jeśli rozmieszczenie sił Korei Północnej ma ograniczoną wartość militarną, wysyła ważne sygnały do mocarstw.
Pjongjang uznał Rosję za swój najwyższy priorytet w polityce zagranicznej i w czerwcu podpisał traktat, który umożliwia wzajemną pomoc w przypadku ataku któregokolwiek z krajów. Rozmieszczenie żołnierzy uznaje się jako cementowanie tej umowy.
Dla Ukrainy wskazywanie na interwencję Korei Północnej wzmacnia apele Kijowa o pomoc wojskową. Sugestia Seulu, że mogłaby uzbroić Ukrainę, jest muzyką dla uszu Ukrainy, twierdzi Yoon Sukjoon, z Koreańskiego Instytutu Strategii Morskiej i emerytowany kapitan marynarki wojennej.
