Decyzja zapadła podczas poniedziałkowego posiedzenia zarządu wojewódzkiego PSL. - Podjęto uchwałę o wycofaniu rekomendacji do zarządu województwa opolskiego dla Stanisława Rakoczego, jednocześnie rekomendując w jego miejsce Antoniego Konopkę. Uchwała została podjęta przez aklamację - informuje Marcin Oszańca, rzecznik opolskiego PSL.
Stanisław Rakoczy nadal w zarządzie województwa
Inicjatywa nie jest zaskoczeniem. O wycofanie rekomendacji do partyjnych kolegów Stanisław Rakoczy zawnioskował w drugiej połowie listopada 2019 roku.
W PSL zapowiadano wtedy, że zarząd wojewódzki PSL podejmie uchwałę w tym temacie w grudniu lub w styczniu. Wskazywano też, że na styczniowej sesji sejmiku może być głosowana uchwała w sprawie odwołania Stanisława Rakoczego z zarządu województwa.
Tak się jednak nie stanie. Stanisław Rakoczy ma reprezentować PSL w koalicyjnych władzach województwa jeszcze przez kilka miesięcy, do maja.
Zgodnie z wolą zebranych na spotkaniu, zmiana miałaby nastąpić po zakończeniu kampanii prezydenckiej Prezesa Kosiniaka-Kamysza. Stanisław Rakoczy jest wojewódzkim szefem sztabu - wskazuje Marcin Oszańca.
Dopiero wtedy Antoni Konopka będzie mógł wrócić do zarządu województwa. Po wyborach samorządowych z jesieni 2018 roku musiał w nim ustąpić miejsca Stanisławowi Rakoczemu, ponieważ w samej sejmikowej koalicji doszło do zmiany układu sił.
Antoni Konopka wciąż czeka
W kadencji 2014-2018 Mniejszość Niemiecka miała siedmiu radnych, a kluby PSL oraz Platformy liczyły po dziewięciu radnych. W pięcioosobowym zarządzie województwa był więc jeden reprezentant MN, a PO i PSL miały po dwóch. W przypadku ludowców byli to Rakoczy i Konopka.
W wyborach z 2018 roku Koalicja Obywatelska (Platforma i Nowoczesna) uzyskała 13 mandatów, MN pięć, a PSL dwa. Mandaty dla ludowców zdobyli Antoni Konopka i Norbert Krajczy. Stanisławowi Rakoczemu ta sztuka się nie udała.
To sprawiło, że KO zyskała w zarządzie województwa jedno miejsce kosztem PSL. Wśród ludowców trwały tarcia o to, kto powinien je mieć. Jedni wskazywali, że Stanisław Rakoczy, bo jest liderem partii w regionie. Drudzy mówili, że Antoni Konopka, bo on obronił mandat radnego wojewódzkiego.
Rozwiązaniem sytuacji miało być to, że Stanisław Rakoczy po roku, po wyborach parlamentarnych, zrezygnuje ze stanowiska w zarządzie województwa.
- Sytuacja się jednak przeciąga. Najpierw miał to być styczeń. Teraz to ma być maj. Antoni Konopka cierpliwie czeka, ale sam fakt, że ten ruch jest ciągle odsuwany w czasie, nie wygląda najlepiej - stwierdza jeden z ludowców.
Inny sugeruje, że wynika to z faktu, że do tej pory nie udało się znaleźć dla Stanisława Rakoczego równie dobrze płatnego stanowiska. - Ale też nikt nie chce robić specjalnego zamieszania w strukturach przed wyborami prezydenta RP - zauważa.
Kto nowym szefem PSL w regionie?
Po majowych wyborach prezydenckich przyjdzie czas rozliczeń w partii. Zaś na jesień planowane są wybory nowych władz w strukturach.
Przy poprzednich wyborach Stanisław Rakoczy, który na czele opolskiego PSL stoi od wielu lat, sygnalizował, że obecna kadencja w fotelu prezesa partii w regionie może być jego ostatnią. U ludowców słyszymy jednak, że nie jest wykluczone, iż do tego czasu zmieni zdanie i będzie się ubiegał o pozostawienie go u sterów.
- Z tym, że młodsi działacze szykują się, by odbić struktury - mówi jeden z naszych rozmówców.
