Strajk górników PGG. Zapadła decyzja o protestach na Śląsku i manifestacji w Warszawie. Czas rozmów się skończył

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
Strajk górników: Najpierw strajk ostrzegawczy w kopalniach i zakładach Polskiej Grupy Górniczej, później wielka manifestacja w Warszawie. Górnicy i związkowcy z PGG podjęli decyzję o zorganizowaniu protestów. To pokłosie braku porozumienia z zarządem spółki.

Strajk górników PGG. Decyzja zapadła

Sytuacja między zarządem Polskiej Grupy Górniczej a stroną społeczną jest bardzo napięta już od kilku tygodni. Ale dzisiaj, 5 lutego, zapadła ostateczna decyzja: będzie strajk. Związkowcy i górnicy z PGG zdecydowali o zorganizowaniu protestów. To pokłosie braku porozumienia z zarządem PGG między innymi w kwestii związanej z podwyżkami dla pracowników, których ci żądają.

- W związku z trudną sytuacją w górnictwie, a zwłaszcza w Polskiej Grupie Górniczej, sztab protestacyjno-strajkowy PGG w dniu 5 lutego 2020 r. ustalił harmonogram działań - czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez związkowców.

Strajk górników - Harmonogram

  • 17 lutego 2020 r. zostanie przeprowadzony 2-godzinny strajk ostrzegawczy w kopalniach i zakładach PGG
  • 25 lutego 2020 r. zostanie przeprowadzone referendum strajkowe we wszystkich zakładach i kopalniach PGG
  • 28 lutego 2020 r. odbędzie się manifestacja w Warszawie
Zarobki górników. Paski zamieszczone na profilu Facebook "Tyle zarabia Górnik Koniec kłamstw"

Tyle zarabia górnik. Koniec kłamstw. Zarobki górników odtajn...

Dokument został podpisany przez trzynaście górniczych organizacji związkowych. Wygląda więc na to, że górnicy postanowili sięgnąć po rozwiązanie ostateczne. Wcześniej nawet mediator nie był w stanie doprowadzić do porozumienia pomiędzy zarządem spółki a stroną społeczną, czyli związkowcami i górnikami. Zdaniem tych drugich, spotkania nie prowadziły w kierunku kompromisu, stąd decyzja o zerwaniu negocjacji. Kością niezgody są przede wszystkim podwyżki dla pracowników, których ci się domagają, a zarząd PGG jasno podkreśla, że nie jest w stanie podnieść pensji aż o 12 procent.

Rzucanie petardami, szarpanina i przepychanki. Agresja podczas konfrontacji dwóch manifestacji w Imielinie

Manifestacja w Imielinie: wyzwiska, kamienie i petardy. W sp...

3 lutego w kopalniach należących do Polskiej Grupy Górniczej odbyły się masówki informacyjne dotyczące sytuacji w spółce i negocjacji, jakie toczą się w niej w sprawie podwyżek dla pracowników. To oczywiście pokłosie nieudanych rozmów z przedstawicielami zarządu przy udziale mediatora.

Nie przegap

I choć spór trwa nieprzerwanie od 20 listopada 2019 roku, to związkowcy nie ukrywają, że nie widzą już sensu w kolejnych spotkaniach z zarządem na ten temat, traktując je jako stratę czasu.

5 lutego, organizacje związkowe spotkały się w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach, by rozmawiać o kolejnych działaniach. Było to zebranie powołanego niedawno sztabu protestacyjno-strajkowego, który został powołany w czterech tematach: wysokość wypłaty 14. pensji za 2019 rok, podwyżki wynagrodzeń za 2020 rok, brak przychodów z zakontraktowanego węgla przez Spółki Energetyczne, próba cichej likwidacji kopalń.

Przypomnijmy, że związkowcy sformułowali cztery postulaty skierowane do zarządu PGG, a wśród nich najważniejszy jest ten dotyczący podwyżek płac o 12 procent. Strona związkowa domaga się też przedłużenia zapisów porozumienia z kwietnia 2018 roku. - Porozumienie gwarantowało dopłaty do dniówek w wysokości od 18 do 32 zł, czyli ok. 450 zł miesięcznie na rękę. Obowiązywało ono tylko do końca 2019. Chyba nie muszę mówić, co by się stało, gdyby nagle górnik dostał o 500 zł mniejszą wypłatę - mówi Bogusław Hutek, szef górniczej „S”.

3 lutego, w dzień masówek informacyjnych odbywających się na kopalniach PGG, w PGG w końcu postanowiono szerzej skomentować sprawę.

- Polska Grupa Górnicza w latach 2017-2019 przeznaczyła dodatkowo na wynagrodzenia i świadczenia dla pracowników 1,1 mld zł więcej niż planowano przy tworzeniu PGG - tłumaczy Tomasz Głogowski, rzecznik PGG. - Dalsze rozmowy płacowe w PGG powinny uwzględniać realia ekonomiczne, trudne otoczenie rynkowe, w jakim znalazło się górnictwo, w tym m.in. znaczący spadek cen węgla oraz przede wszystkim fakt, że oczekiwania płacowe strony społecznej nie mogą generować spółce strat - dodaje.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 45

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
6 lutego, 11:17, Tomek:

Krótko. Zobaczycie budzety waszych gmin po zamknięciu kopalń. Może zabraknąć basenów, dróg, pięknych szkół, domów kultury, placy zabaw, itd itd. - nie wolno czegoś co kteowało społeczność przez setki lat kasować w jeden dzień - patrz Wałbrzych.

I tu się zgodze, dziesiątki lat górnictwo i hutnictwo miało znaczący wpływ na rozwój Śląska i nie tylko a teraz każdy słucha wyliczeń z "góry" ile to strat generują poszczególne branże choć nikt nie wylicza grubych milionów złotych pompowanych przez nas, zwykłych "społeczników" w zagraniczne sieci typu Biedronka itd.

S
StioPA
5 lutego, 13:20, Gość:

Trzeba stanąć do pionu a nie cały czas podtrzymywać tą górniczą komuszą nogę .

Jak jest wolny rynek to niech i górnicy go odczują a nie jak KRUSy wiecznie dotowani przez innych chcą być .

5 lutego, 18:20, Gość:

Masz rację ale niech to dotyczy wszystkich branż np. rolnictwa...Kupujmy tańsza żywność z Ukrainy a nasi rolnicy niech...

6 lutego, 08:13, Gość:

rylom zawsze mało , do szkoły niech idą

Widziałeś kiedyś hanysa w szkole wyższej? To prosty lud do prostych prac. Zobacz sobie historię kopalń. Zawsze sztygar pochodził z zachodnich Niemiec. Wiesz dlaczego? Bo nawet jak hanys nauczył się łopatą ruszać to już mu nic więcej do głowy nie weszło.

E
EUstACH
5 lutego, 12:43, Gość:

Zwykli ludzie nie chcą dopłacać do wygórowanych górniczych pensji, trzynastek, czternastek, 40 letnich emerytów itd. Dość już z górniczymi przywilejami.

5 lutego, 20:38, Gość:

Zazdroscisz to idz na kopalnie i pracuj cwaniaku a nie głupio gadac

6 lutego, 09:29, Gość:

Ludzie wiedzą jaka tam jest praca, to co u prywatnego pracodawcy jeden robi w dwie godziny to na kopalni dwóch robi cały dzień.

Bo tak naprawdę to kopalnie utrzymuje się przy życiu by banda obiboków miała pensje. W prywatnym sektorze nie daliby sobie rady. W latach 90 nakręcono kilka programów o tym jacy to życiowi nieudacznicy.

G
Gość
6 lutego, 10:35, ŚLĄZAK:

Jestem ślązakiem i mam dość tych pazernych górników i tego śmierdzącego węgla.Pozamykać te zadłużone kopalnie i koniec.Dawno to miało być zrobione a nie dopłacać bez końca do czegoś co się absolutnie nie opłaca.A tak na marginesie.Nie ma już o czym pisać,tylko kopalnie,górnicy,strajki itd.Do znudzenia.Inne grupy zawodowe też są w tym kraju a nie tylko górnicy.

6 lutego, 16:04, Gość:

Ten śmierdzący węgiel dał Ci więcej niż Ci się wydaje G....u

Hajer

Gościu tys jest poje... any gorol a niy SLONZOK

P
Pracujący za 12 pensji

Dlaczego górnik nie może otrzymywać 12 pensji? Tylko dostaje 14 plus comiesięczne dodatki. Górnicy są zwykłymi pasożytami. Władza się ich boi ponieważ jako jedyni mogą spalić Warszawę. Górnicy nie biorą nawet urlopu aby strajkować. Pamiętacie jak krzyczeliście Kopacz do wora wór do jeziora w Gliwicach na pochodzie na Pszczyńskiej.

G
Gość
6 lutego, 11:17, Tomek:

Krótko. Zobaczycie budzety waszych gmin po zamknięciu kopalń. Może zabraknąć basenów, dróg, pięknych szkół, domów kultury, placy zabaw, itd itd. - nie wolno czegoś co kteowało społeczność przez setki lat kasować w jeden dzień - patrz Wałbrzych.

Nie pochlebiaj sobie. Górnictwo na dzień dzisiejszy to skansen.

G
Gość
6 lutego, 10:47, Gość:

Kopnąć w [wulgaryzm] to całe towarzystwo ryli dołowych, którym ciągle mało. Komuna się skończyła i nie jesteście świętymi krowami. Jak w tej pracy tak źle to wypad. Taki tekst dziennie słyszą setki ludzi i muszą sobie radzić w życiu i to za mniejsze pieniądze.

A tu ciągle tylko DEJ i DEJ bo mi się należy.

A właśnie g.ó,w.n.o się należy ...

Po strajku nie zapomnij zagłosować na piS znowu coś obiecają i dadzą tylko to co dają to z naszego wspólnego

G
Gość
6 lutego, 8:21, DOŚĆ:

Likwidacja wszystkich kopalni wegla kamiennego dość sponsorowania tych nierobow gorniczych

Nierobów?to my robimy właśnie na takich darmozjadów jak wy

G
Gość
6 lutego, 10:35, ŚLĄZAK:

Jestem ślązakiem i mam dość tych pazernych górników i tego śmierdzącego węgla.Pozamykać te zadłużone kopalnie i koniec.Dawno to miało być zrobione a nie dopłacać bez końca do czegoś co się absolutnie nie opłaca.A tak na marginesie.Nie ma już o czym pisać,tylko kopalnie,górnicy,strajki itd.Do znudzenia.Inne grupy zawodowe też są w tym kraju a nie tylko górnicy.

Ten śmierdzący węgiel dał Ci więcej niż Ci się wydaje G....u

G
Gość
6 lutego, 10:35, ŚLĄZAK:

Jestem ślązakiem i mam dość tych pazernych górników i tego śmierdzącego węgla.Pozamykać te zadłużone kopalnie i koniec.Dawno to miało być zrobione a nie dopłacać bez końca do czegoś co się absolutnie nie opłaca.A tak na marginesie.Nie ma już o czym pisać,tylko kopalnie,górnicy,strajki itd.Do znudzenia.Inne grupy zawodowe też są w tym kraju a nie tylko górnicy.

za 2019 rok spółki węglowe przyniosły ponad 1 miliard zł. zysku

G
Górnik

Jestem górnikiem i dłużej już nie dam rady pracować z garbem na plecach w postaci świty pseudogórników-parzykawów, nadsztygarów i pseudobiurokracji, kierowników dyrektorów, prezesów. Komuna sie skończyła 30 lat temu a system pozostał. RATUNKU !!!

T
Tomek

Krótko. Zobaczycie budzety waszych gmin po zamknięciu kopalń. Może zabraknąć basenów, dróg, pięknych szkół, domów kultury, placy zabaw, itd itd. - nie wolno czegoś co kteowało społeczność przez setki lat kasować w jeden dzień - patrz Wałbrzych.

G
Gość

Kopnąć w [wulgaryzm] to całe towarzystwo ryli dołowych, którym ciągle mało. Komuna się skończyła i nie jesteście świętymi krowami. Jak w tej pracy tak źle to wypad. Taki tekst dziennie słyszą setki ludzi i muszą sobie radzić w życiu i to za mniejsze pieniądze.

A tu ciągle tylko DEJ i DEJ bo mi się należy.

A właśnie g.ó,w.n.o się należy ...

Ś
ŚLĄZAK

Jestem ślązakiem i mam dość tych pazernych górników i tego śmierdzącego węgla.Pozamykać te zadłużone kopalnie i koniec.Dawno to miało być zrobione a nie dopłacać bez końca do czegoś co się absolutnie nie opłaca.A tak na marginesie.Nie ma już o czym pisać,tylko kopalnie,górnicy,strajki itd.Do znudzenia.Inne grupy zawodowe też są w tym kraju a nie tylko górnicy.

G
Gość
5 lutego, 12:43, Gość:

Zwykli ludzie nie chcą dopłacać do wygórowanych górniczych pensji, trzynastek, czternastek, 40 letnich emerytów itd. Dość już z górniczymi przywilejami.

5 lutego, 20:38, Gość:

Zazdroscisz to idz na kopalnie i pracuj cwaniaku a nie głupio gadac

Ludzie wiedzą jaka tam jest praca, to co u prywatnego pracodawcy jeden robi w dwie godziny to na kopalni dwóch robi cały dzień.

Wróć na i.pl Portal i.pl