Część osób najzwyczajniej nie rozumie na czym polega bezpieczeństwo granicy państwa polskiego. Tak samo jak nie rozumie specyfiki pracy Straży Granicznej oraz innych służb mundurowych, którzy stoją na straży bezpieczeństwa wszystkich obywateli Polski. Bo trudno inaczej zrozumieć bardzo krytyczne słowa skierowane w stronę funkcjonariuszy Straży Granicznej. Choć w tym przypadku mamy raczej do czynienia nie z krytyką, a zniesławieniem i znieważeniem. Tak przynajmniej wynika ze słów samych funkcjonariuszy.
- Nasz związek zawodowy, reprezentujący funkcjonariuszy złożył do Prokuratury zawiadomienie wobec osób, które znieważały i zniesławiały funkcjonariuszy. Jest to dla nas tym bardziej przykre, że w sytuacji, kiedy funkcjonariusze, bez względu na porę dnia, bez względu na pogodę, chronią naszych granic, pozostawiali rodziny, byli bardzo brutalnie atakowani przez służby reżimu białoruskiego, padały w mediach społecznościowych bardzo przykre słowa – powiedział Marcin Kolasa, szef zarządu głównego Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Nie chciał ujawniać o które osoby publiczne chodzi i o które komentarze. Jak wyjaśnił, zwyczajnie nie chce robić dodatkowego rozgłosu takim osobom, jak i ich słowom. Zapewnił, że każdy funkcjonariusz Straży Granicznej może i będzie w przyszłości mógł liczyć na pomoc prawną, ponieważ w ramach związku zawodowego działa Rada Funduszu Prawnego, która będzie udzielała im pomocy.
Marcin Kolasa przekazał dziennikarzom, że znieważanie i zniesławianie funkcjonariuszy Straży Granicznej mogło znacząco wpłynąć na morale całej formacji. A to już są poważne sprawy, ponieważ to morale decyduje w znacznym stopniu o jakości pełnionej służby i wykonywanych w związku z tym obowiązków służbowych.
- Tu chodzi o wpisy osób, które nie rozumieją tego, co się dzieje na granicy w naszym kraju. Osób, które takimi wypowiedziami powodowały, że mogły wpłynąć na morale funkcjonariuszy. To było naprawdę w takim ciężkim okresie, że funkcjonariusze się zastanawiali, dlaczego, z jakiego powodu są tak atakowani. Czy dla nich, dla tych osób, które to robią, jest ważne to, żeby miały dużo lajków po swoich wypowiedziach, czy dla nich jest ważna ochrona granicy państwowej? – zastanawia się Marcin Kolasa ze związków zawodowych Straży Granicznej.
Zawiadomienia złożone zostały do Prokuratury w Warszawie. I to śledczy ze stolicy będą zajmować się wpisami osób publicznych, którymi poczuli się zniesławieni i znieważeni strażnicy graniczni. Marcin Kolasa przekazał jeszcze, że na szczęście w chwili obecnej morale funkcjonariuszy jest wysokie, co przekłada się na doskonałą współpracę wszystkich służb mundurowych na granicy polsko – białoruskiej.
POLITYCY jako dzieci
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
