Strażak z Dębna uratował dzieci z płonącego domu. Oddał swój aparat tlenowy. Okazał się piłkarzem lokalnego klubu

Leszek Wójcik
Piłkarz MKS Dąb Dębno, który pracuje jako strażak, uratował dzieci z płonącego domu. Oddał im swój aparat tlenowy
Piłkarz MKS Dąb Dębno, który pracuje jako strażak, uratował dzieci z płonącego domu. Oddał im swój aparat tlenowy Facebook MKS Dąb Dębno
Strażak z Dębna wyprowadzając dzieci z płonącego budynku oddał im swój aparat tlenowy. Przez to sam podtruł się dymem. Trafił do szpitala.

Łukasz Gryciak z JRG Dębno brał w piątek udział w akcji gaszenia bloku przy ul. Jana Pawła II w Dębnie - ogień rozprzestrzeniał się na budynek z mieszkania na drugim piętrze. Płomienie obejmowały już elewację. Trzeba było natychmiast ewakuować lokatorów - większość sama opuściła blok, jednak mężczyznę, starszą kobietę i dwoje jej wnucząt wyprowadzili strażacy.

Jak informuje portal chojna24.pl, Łukasz Gryciak, pomagał w ewakuacji osób będących na czwartym piętrze. Bezpiecznie wyciągnął ich z pożaru oddając im swój aparat tlenowy.

Akcja ratownicza zakończyła się sukcesem - po ewakuacji zagrożonych mieszkańców strażacy ugasili ogień (mieszkanie, w którym wybuchł pożar, jest jednak całkowicie zniszczone). Bohaterski strażak z objawami podtrucia trafił jednak do szpitala.

O jego bohaterskim wyczynie powiadomił na swojej stronie internetowej klub piłkarski MKS Dąb Dębno.

- Łukasz oddał swoją maskę z tlenem dzieciom i przetransportował ich na dół. Gryciu podtruł się dymem i trafił do szpitala. Życzymy Tobie dużo zdrowia! - napisali koledzy z klubu z Dębna.

Łukasz Gryciak jest członkiem drużyny. MKS Dąb Dębno występuje w Kipsta IV Lidze ZZPN.

ZOBACZ TEŻ:

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl