W piątek w nocy na kołobrzeskim Osiedlu Bajkowym policja użyła broni. Ranny został poszukiwany mężczyzna. Przy zatrzymaniu wyrwał się funkcjonariuszom i zbiegł. Wtedy padły strzały.
Jak informuje rzecznik Prokuratury Okręgowej w Koszalinie Ryszard Gąsiorowski, kołobrzescy policjanci brali udział w interwencji, podczas której okazało się, że mają do czynienia z poszukiwanym mężczyzną.
Podczas zatrzymania doszło do szarpaniny. - Mężczyzna jednak wyrwał się i rzucił do ucieczki – tłumaczy prokurator. Nie zareagował na ostrzeżenie o użyciu broni, ani na strzały ostrzegawcze. W końcu strzelili w kierunki uciekiniera. Mężczyzna upadł. Ranny trafił do kołobrzeskiego szpitala. - Jego obrażenia nie zagrażają życiu, dochodzi do siebie – słyszymy.
Na osiedlu pojawili się śledczy. Trwa ustalanie czy funkcjonariusze używając broni dopełnili wszystkich procedur. Prokurator nie znał jeszcze powodów zatrzymania.
Wideo
Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice