Studio na PGE Narodowym nie kosztowało ani złotówki - zapewnia TVP
Telewizja Polska zadbała o to, żeby debiut Michała Probierza w roli selekcjonera reprezentacji Polski i sam mecz z Wyspami Owczymi miał właściwą otoczkę. Dlatego w trakcie studia nastąpiło łączenie z nieobecnym kapitanem Robertem Lewandowskim. Obok prowadzącego Mateusza Borka zasiedli były trener Jerzy Brzęczek i byli piłkarze Jakub Wawrzyniak oraz Mariusz Lewandowski. Słowem, było tak jak powinno, czyli bardzo profesjonalnie.
Dyskusję w sieci wywołało jedynie samo miejsce, gdzie zapowiadano i omawiano występ. Było to nie studio przy Woronicza jak dotąd w przypadku meczów wyjazdowych, ale poziom murawy PGE Narodowego. Samo spotkanie Biało-Czerwonych odbyło się natomiast cztery godziny lotu od Warszawy - w Thorshavn na Wyspach Owczych. Tam Telewizja Polska też miała swoje drugie studio, jednak już nie z takim rozmachem.
Wbrew przypuszczeniom internautów gospodarz meczowego studia, czyli PGE Narodowy nie poniósł z tego faktu żadnych dodatkowych kosztów. W tym samym momencie trwało bowiem przygotowanie obiektu do niedzielnego meczu Polski z Mołdawią.
Niuanse niezorientowanym w sprawie wyjaśnił na portalu X (dawniej Twitter) prezes PGE Narodowego, Włodzimierz Dola: - Wczoraj nie było to pełne światło meczowe. Światło ostatnio zapalone jest codziennie do mniej więcej godz. 23, ze względu na przygotowanie do meczu, w tym murawy. Nie ponieśliśmy z tego tytułu żadnych dodatkowych kosztów. Zespół PGE Narodowy jest otwarty na współpracę z mediami. TVP Sport zwróciło się z prośba o zorganizowanie studia, a że nie kolidowało to z innymi pracami zgodziliśmy się na to - czytamy w oświadczeniu.
Głos w burzliwej sprawie zabrał także Sebastian Staszewski z TVP Sport. - Zero złotych – tyle wyniósł nas i operatora PGE Narodowego dodatkowy koszt organizacji studia na stadionie. W związku z meczem z Mołdawią, od kilku dni codziennie trwają tam prace konserwatorskie i przygotowawcze, więc codziennie odpalane są reflektory. Skorzystaliśmy więc z już włączonego oświetlenia i przygotowaliśmy bardzo ładne, nietypowe studio. Szkoda, że zamiast docenić pracę całej ekipy TVP Sport, z którą zaproponowaliśmy wam coś nowego, niektórzy woleli poszukać - nomen omen - taniej sensacji. Najważniejsze jest jednak to, że docenili to widzowie TVP Sport, których nasze studio zgromadziło blisko milion - czytamy we wpisie redaktora naczelnego strony TVP Sport i wicedyrektora tego kanału.
Eliminacje Euro 2024 - tabela grupy E:
- 1. Albania - 13 punktów, bramki 12-3
- 2. Polska - 9 punktów, bramki 8-8
- 3. Czechy - 8 punktów, bramki 7-6
- 4. Mołdawia - 8 punktów, bramki 5-5
- 5. Wyspy Owcze - 1 punkt, bramki 2-12
REPREZENTACJA w GOL24
MEMY o meczu Wyspy Owcze - Polska. Jest Guardiola, są wyniki [GALERIA]
