AKTUALIZACJA godz. 18.25
Śmigłowiec LPR odleciał już z Sulęczyna. Zabrał na pokład chłopca w ciężkim stanie.
- Dziecko doznało urazu czaszkowo-mózgowego, jego stan jest ciężki, ale stabilny - ocenia Andrzej Piechowski, zastępca naczelnika OSP Sulęczyno. - Dziecko upadło na podłoże z polbruku z wysokości 4-5 metrów.
Jak przekazał dyżurny policjant - ojciec dziecka był trzeźwy.
AKTUALIZACJA godz. 17.00
Śmigłowiec LPR odleciał już z Sulęczyna. Zabrał na pokład chłopca w ciężkim stanie.
- Dziecko doznało urazu czaszkowo-mózgowego, jego stan jest ciężki, ale stabilny - ocenia jeden z ratowników.
WCZEŚNIEJ PODAWALIŚMY...
Na razie wiadomo tylko, że do zdarzenia doszło ok. godz. 16.
- W tej chwili trwają czynności - mówi dyżurujący policjant z KPP Kartuzy. - Z okna pierwszego piętra wypadł 5-letni chłopiec. Był pod opieką ojca. Na miejscu działa pogotowie, jest Lotnicze Pogotowie Ratunkowe i policja.