"Super Express": Premier Mateusz Morawiecki adoptował dwoje dzieci

JO
fot. Marek Szawdyn/ Polska Press
Premier Mateusz Morawiecki adoptował dwoje dzieci - ujawnił w swojej książce były bliski współpracownik Mateusza Morawieckiego - Piotr Gajdziński, który był rzecznikiem prasowym banku BZ WBK. Na czele banku przez lata stał Morawiecki. Sprawę opisał "Super Express". Tabloid jest za to bardzo ostro krytykowany - na okładce zamieszczono duże zdjęcie premiera z dziećmi, dodając przy tym, że dzieci nie wiedziały, że są adoptowane.

Piotr Gajdziński napisał książkę „Delfin. Mateusz Morawiecki”. Oficjalna premiera książki zaplanowana jest na 20 maja.

"Ujawnił w niej najbardziej skrywany rodzinny sekret szefa rządu – przed kilku laty, na długo przed wejściem do polityki, adoptował wraz żoną Iwoną dwójkę małych dzieci" - podaje "SE". Według tabloidu, "dzieci nie miały świadomości iż zostały adoptowane".

Były redaktor naczelny "Super Express" zapytany, czy zgodziłby się na opublikowanie takiej okładki przyznał, że jest to "klasyczny konflikt prawa do informacji z prawem do prywatności. Bardzo sensytywny case...".

"Przekroczono w polityce wiele granic, ale są takie nieprzekraczalne - upublicznianie wrażliwych szczegółów z życia rodziny to zwyczajne łajdactwo. P. Gajdziński jako były rzecznik BZ WBK wykorzystał poufne informacje celem ataku na PMM. Nie da się tego zrozumieć..." - ocenił Michał Dworczyk, szef Kancelarii Premiera.

"Wciąganie w politykę dzieci zasługuje tylko na potępienie, jesteśmy dziś z Wami" - napisał lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Inny z wątków z książki opisał Onet.pl. Wynika z niego, że Morawiecki odchodząc z funkcji prezesa BZ WBK, dostał od hiszpańskich właścicieli banku obietnicę kilku milionów odprawy - pieniądze mają być zdeponowane na koncie i czekać na odpowiedni dla wypłaty moment.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 16

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
Mowa o tym - livro.pl/delfin-mateusz-morawiecki-gajdzinski-piotr-sku1223077420.html Tak? Książka dobra, ale moim zdaniem nie powinno się podejmować tak grubych tematów. Ale to jest prawda? Dzieci dowiedziały się z SE, że są adoptowane?
G
Gość
zwykłe barbarzynstwo, szkoda mi tych dzieci, gajdowski...brak mi slow do ciebie typie
J
Jan
To co się wydarzyło pokazuje nam tylko jak ludzie w naszym kraju się traktują. Zero poszanowania czyjejś prywatności. W dodatku no nie wolno mieszać dzieci w politykę, a szczegolnie już po to żeby sobie zwiększyć sprzedaż
M
Mozza
To po prostu ohydne, że ludzie są na tyle bezczelni, żeby mieszać się w zycie prywatne pana premiera. W dodatku opisując tak intymne sprawy. To się nie mieści w głowie. Gajdziński i SE powinny poniesc konsekwencje.
M
Mozza
to jest po prostu obrzydliwe. Jak można wykorzystywać niewinne dzieci w walce politycznej? Gajdziński powinien się wstydzić i mam nadzieję, że wobec niego zostaną wyciągnięte srogie konswekcje. To po prostu nieludzkie i haniebne zachowanie.
B
Bogdan
Obrzydliwość. Gajdziński jest osoba, ktora nie zna słowa moralność. Jak można mieszać dzieci w sprawy polityczne? To się nie mieści w głowie. Nawet nie pomyślał jak te dzieci będą się czuły, bo wiadomo jakie dzieci dzisiaj sa-zaraz będą o tym mówić koledzy z klasy. To jest po prostu wstrętne, aby wykorzystywać dzieci, żeby zdobyć popularność książki. WSTYD.
m
marianna
To nie jest polityka, kiedy uderza się w dzieci. To jest podłość i nie może być na coś takiego zgody. Nigdy. Bardzo współczuję panu premierowi, bo jako matka, sama wiem jak bardzo zależy mi na dobru i spokoju moich dzieci.
U
Umajjad

Ciekawe kto jeszcze ten SE czyta? Wstyd nawet pasztetową owijać w ten szmatławiec

 
M
Mozza
Nie ważne kogo się popiera, ale nie wolno krzywdzić dzieci w walce politycznej. Co to w ogóle ma być. To jest tak nieludzkie, że aż brak słów. Z całego serca chciałabym wesprzeć rodzinę pana premiera Morawieckiego.
A
AnnaP
Ale trzeba być obrzydliwym człowiekiem, żeby mieszać niewinne dzieci w walkę polityczną. W imię czego? Bardzo mi szkoda pana Morawieckiego i tego, co teraz musi przeżywać jego rodzina. Mam nadzieję, że pan premier wyciągnie srogie konsekwencje wobec tak haniebnego czynu.
k
kasienka
.. ale sobie lewizna haka znalazla na naszego Premiera.. adopcje dzieci!! są coraz bardziej śmiesznie i odrazajacy. czego się można spodziewać PO POspolstwie!
Z
Zyvik
Ciekawe kto jeszcze ten SE? Wstyd nawet pasztetową owijać w ten szmatławiec
A
AS

Dla własnych prywatnych korzysci  i dla własnego  zysku ta kanalia ten były rzecznik banku  jest w stanie  sprzedac mediom zachowujacym sie jak wstretne  hieny wszystko. A mówiło sie tak wiele ze w czasie wojny byli tacy Polacy którzy ze strachu o własne zycie ,z nienawisci lub dla pieniedzy donosili Niemcom i wydawali na smierć  swoich sasiadów Żydów i Polaków .Dla takich  kanalii  jak ta nawet w czasach pokoju nie ma zadnych swietości  zahamowań i tematów tabu

B
Być nie może
Czy pan Gajdziński, po zbydlęceniu,jakiego się dopuścił, może jeszcze spojrzeć w lustro?
m
małpa w czerwonym
chamstwo wyjątkowej klasy. Trzeba być wyjątkową gnidą, żeby tak potraktować dzieci Premiera. Zaś Premier- jak Premier - każdy ma takich znajomych, na jakich zasługuje.
Wróć na i.pl Portal i.pl