Mateusz Morawiecki w Mielcu: poparcie Nawrockiego to bardzo dobry ruch ze strony PiS

Łukasz Solski
Opracowanie:
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, poseł tego ugrupowania Mateusz Morawiecki przemawia na spotkaniu z mieszkańcami Mielca, 25 bm.
Wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości, poseł tego ugrupowania Mateusz Morawiecki przemawia na spotkaniu z mieszkańcami Mielca, 25 bm. PAP/Darek Delmanowicz
Karol Nawrocki otrzymał oficjalne poparcie Prawa i Sprawiedliwości jako kandydat na urząd prezydenta RP. Były premier Mateusz Morawiecki uważa ten ruch za kluczowy dla osiągnięcia wyniku przekraczającego 50 proc. w nadchodzących wyborach. Podczas wizyty na Podkarpaciu wyjaśnił powody tego wyboru, podkreślając konieczność budowania szerszego poparcia.

Strategia wyciągania wniosków z poprzednich wyborów

Mateusz Morawiecki, w rozmowie z Polską Agencją Prasową, zaznaczył, że decyzja o poparciu Karola Nawrockiego, kandydata spoza PiS, wynika z analizy wyników wyborów parlamentarnych z października ubiegłego roku.

- Kto wygrał tamte wybory? Prawo i Sprawiedliwość. Mieliśmy drugi najlepszy wynik w III Rzeczpospolitej - 7,6 mln ludzi na nas zagłosowało. I co? I nic, było to za mało, ponieważ wszyscy pozostali, z wyjątkiem Konfederacji, dogadali się między sobą. Wyciągamy z tego wnioski. W tych wyborach nie wystarczy nam 35 proc., musimy mieć ponad 50 proc. - tłumaczył Morawiecki.

Były premier określił nadchodzące wybory prezydenckie mianem najważniejszej bitwy politycznej, wymagającej codziennej pracy nad przekonywaniem wyborców.

- Konsekwentnie realizuję strategię tysiąca bitew, to znaczy każdego dnia do przodu, właśnie w przekonywaniu Polaków, co jest dla nas, dla Polski dzisiaj najważniejsze - podkreślił.

Nawrocki jako kandydat ponadpartyjny

Morawiecki zauważył, że Karol Nawrocki, jako obecny prezes Instytutu Pamięci Narodowej, jest kandydatem "ponadpartyjnym i ponadpolitycznym". Według wiceprezesa PiS, taki wybór może skutecznie przyciągnąć również elektorat spoza tradycyjnego zaplecza partii.

Zapytany o poparcie ze strony elektoratu PiS, Morawiecki wyraził przekonanie, że sympatycy ugrupowania zaakceptują kandydata.

- Tu nie chodzi tylko o nasze środowisko, bo to jest 35 proc. według ostatnich sondaży, ale tutaj trzeba mieć pięćdziesiąt parę procent, żeby zwyciężyć wybory prezydenckie. I tutaj również jestem optymistą - mówił polityk.

Podczas spotkania z mieszkańcami Mielca Morawiecki wskazał, że zwycięstwo w wyborach wymaga szeroko zakrojonych działań.

- Jak dotrzemy pod każdą strzechę, to zwycięstwo będzie nasze - przekonywał.

Wsparcie kampanii i deklaracje Morawieckiego

Były premier odniósł się także do kwestii finansowego zaangażowania PiS w kampanię Nawrockiego. Wyjaśnił, że komitet wyborczy kandydata będzie zbierał środki od obywateli, ale partia także udzieli mu wsparcia finansowego.

- Pan doktor Karol Nawrocki będzie pozyskiwał środki od potencjalnych wyborców - zaznaczył Morawiecki.

Wiceprezes PiS wykluczył żal z powodu braku własnej kandydatury, podkreślając, że był gotowy do startu, ale w pełni wspiera decyzję o wystawieniu Nawrockiego.

- Jestem politykiem Prawa i Sprawiedliwości i będę na pewno pomagał ze wszystkich sił doktorowi Karolowi Nawrockiemu - zadeklarował.

Kontekst rywalizacji politycznej

Decyzja o poparciu Karola Nawrockiego została ogłoszona w niedzielę podczas spotkania w Krakowie, w obecności prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Politycy tej partii określają kandydata jako osobę bezpartyjną i obywatelską, mimo formalnego wsparcia Obywatelskiego Komitetu Poparcia.

Tymczasem Koalicja Obywatelska również ogłosiła swojego kandydata. W wewnętrznych prawyborach zwyciężył prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, pokonując szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Trzaskowski będzie reprezentował KO w nadchodzących wyborach prezydenckich.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
www.tokfm.pl/Tokfm/7,103087,25978031,premier-morawiecki-ostrzega-przed-prezydentem-z-opozycji.html

Pan Mateusz jest teraz w opozycji, więc jego kandydat (pan Nawrocki) zgodnie z jego słowami będzie powodował paraliż państwa.

Panie Morawiecki, należy być konsekwentnym.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl