Świat z przerażeniem i z niedowierzaniem obserwował szturm zwolenników Donalda Trumpa na Kapitol, ostoję amerykańskiej demokracji. Padały mocne słowa o słabnącej demokracji w USA, o schyłku supermocarstwa, ale nie brakowało troski, że Ameryka się podniesie i znów będzie przykładem dla innych.
Prezydent Iranu powiedział, że wydarzenia w Waszyngtonie udowodniły słabość zachodniej demokracji, politycy Chin i Rosji porównali je do protestów w Hongkongu i na Ukrainie. - To, co wydarzyło się w Ameryce, pokazało, jak porażką jest zachodnia demokracja... Populista Trump zniszczył reputację swego kraju- dodał Hassan Rouhani w telewizyjnym przemówieniu.
Sekretarz Generalny Narodów Zjednoczonych Antonio Guterres był „zasmucony” wydarzeniami na Kapitolu. W takich okolicznościach ważne jest, aby przywódcy polityczni wpajali swoim zwolennikom potrzebę powstrzymania się od przemocy, a także poszanowania procesów demokratycznych i praworządności.
Chiny porównały szturm na Kapitol w USA do ubiegłorocznych, często brutalnych protestów prodemokratycznych w Hongkongu. Dodano, że w Hongkongu nikt nie zginął, w Waszyngtonie były cztery śmiertelne ofiary. -Życzymy, aby obywatele USA mogli jak najszybciej cieszyć się pokojem, stabilnością i bezpieczeństwem - powiedziała rzeczniczka chińskiego MSZ Hua Chunying.
Niezłe zdjęcia w stylu Majdanu pochodzą z Waszyngtonu - napisał na Twitterze zastępca ambasadora przy ONZ Dmitrij Polański, odnosząc się do protestów na Ukrainie, w wyniku których w 2014 obalono wspieranego przez Rosję prezydenta Wiktora Janukowycza. - Niektórzy z moich znajomych pytają, czy ktoś poda protestującym krakersy, aby powtórzyć wyczyn Victorii Nuland, dodał, mając na myśli wizytę na Ukrainie w 2013 r. ówczesnej zastępczyni sekretarza stanu USA , która zaoferowała protestującym żywność - dodał.
Rozpacz z powodu zamieszek i przemocy w Waszyngtonie wyraził premier Indii Narendra Modi w tweecie. "Należy kontynuować uporządkowane i pokojowe przekazywanie władzy. Nie można dopuścić do podważenia procesu demokratycznego poprzez bezprawne protesty."
- Nie komentujemy stylu politycznego prezydenta Trumpa, ponieważ dotyczy on spraw wewnętrznych w USA – mówił szef gabinetu Japonii Katsunobu Kato i dodał: Mamy jednak nadzieję, że demokracja w Stanach Zjednoczonych przezwycięży tę trudną sytuację, odzyskanie spokoju i harmonii oraz pokojowe i demokratyczne przekazanie władzy.
- Zamieszki, których uczestnicy wtargnęli do Kapitolu, są przeciwieństwem amerykańskich i izraelskich wartości - oświadczył premier Benjamin Netanjahu. - Od pokoleń amerykańska demokracja inspiruje miliony ludzi na całym świecie oraz w Izraelu. Amerykańska demokracja zawsze mnie inspirowała. Bezprawie i przemoc są przeciwieństwem wartości, o których wiemy, że Amerykanie i Izraelczycy cenią. – dodał premier Izraela.
Netanjahu powiedział, że szturm na Kapitol był haniebny i należy go stanowczo potępić. "Nie uwierzyłem, kiedy zobaczyłem takie zdjęcia z najsilniejszej demokracji na świecie."
- To, co wydarzyło się w Waszyngtonie, zdecydowanie nie jest amerykańskie. Wierzymy w siłę naszych demokracji. Wierzymy w siłę amerykańskiej demokracji - powiedział z kolei prezydent Francji Emmanuel Macron.
Brytyjski premier Boris Johnson w swoim tweecie nazwał wydarzenia w Kongresie USA „hańbą”, mówiąc, że Stany Zjednoczone opowiadają się za demokracją na całym świecie i że jest to kluczowe teraz, gdy powinno nastąpić pokojowe i przekazanie władzy .
Szef niemieckiej dyplomacji Heiko Maas powiedział, że ze scen ataku na Kapitol cieszą się wrogowie demokracji i wezwał Trumpa do zaakceptowania decyzji wyborców w USA. - Trump i jego zwolennicy muszą wreszcie zaakceptować decyzję amerykańskich wyborców i przestać deptać demokrację - zaapelował.
