Światowi przywódcy obecni na koronacji Karola III
Około 2200 osób uczestniczy w Opactwie Westminsterskim podczas sobotniej koronacji króla Karola III i jego żony królowej Camilli. To prawie cztery razy mniej niż uczestniczyło w koronacji Elżbiety II 70 lat temu, za to lista zaproszonych jest znacznie bardziej zróżnicowana.
Na koronację przybyli przedstawiciele 14 innych państw, których głową jest brytyjski monarcha, w tym premierzy Australii Anthony Albanese, Kanady Justin Trudeau i Nowej Zelandii Chris Hipkins, a także kilkunastu prezydentów bądź premierów innych państw Wspólnoty Narodów.
Przedstawiciele państw Unii Europejskiej na koronacji Karola III
Na koronacji Karola III obecni są przywódcy większości państw europejskich, w tym prezydent RP Andrzej Duda z małżonką, prezydenci Francji Emmanuel Macron, Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Włoch Sergio Mattarella, Irlandii Michael D. Higgins, Czech Petr Pavel, Węgier Katalin Novak, a także przywódcy Unii Europejskiej - przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Na przyjazd nie zdecydował się natomiast prezydent USA Joe Biden, który wydelegował swoją żonę Jill, ani prezydent Chin Xi Jinping, którego zastąpił wiceprezydent Han Zheng. Według nieoficjalnych informacji, zaproszenia wysłane zostały do przedstawicieli wszystkich krajów świata z wyjątkiem Afganistanu, Białorusi, Birmy, Iranu, Rosji, Syrii i Wenezueli, a w przypadku Korei Północnej i Nikaragui wystosowano je nie do głów państw, lecz ich ambasadorów.
Liczna reprezentacja władz Wielkiej Brytanii
Obecny jest również brytyjski premier Rishi Sunak wraz z żoną, oraz wszyscy żyjący poprzednicy, czyli John Mayor, Tony Blair, Gordon Brown, David Cameron, Theresa May, Boris Johnson i Liz Truss, jak również wszyscy ministrowie. Bardzo skromna jest reprezentacja parlamentu, szczególnie pamiętając, że na koronacji Elżbiety II byli niemal wszyscy ówcześni posłowie i parowie. Obecni są przywódcy głównych partii politycznych, szefowie rządów i parlamentów Szkocji, Walii i Irlandii Północnej, szefowie sił zbrojnych.
Źródła: i.pl/PAP
lena