Mieszkanka Świdnika o zniszczonym, niedawno kupionym audi, poinformowała policję kilka dni temu. - Tłumaczyła, że pozostawiła samochód na parkingu, a kiedy po kilku godzinach do niego wróciła, okazało się, że pojazd został uszkodzony. Ktoś poprzebijał w nim wszystkie opony oraz porysowaną powłokę lakierniczą. Wartość strat oszacowała na kwotę 1700 zł - informuje Elwira Domaradzka z policji w Świdniku.
Podczas ustalania okoliczności przestępstwa, funkcjonariusze zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu. Jedna z nich zarejestrowała sprawcę zniszczenia pojazdu. - Wandal wpadł w miniony weekend. Został zatrzymany przez będącego na wolnym funkcjonariusza wydziału kryminalnego. Mundurowy zauważył sprawcę na jednej z ulic Świdnika - dodaje Domoradzka.
Jak się okazało, sprawca to 74-letni mieszkaniec Świdnika. W poniedziałek usłyszał on zarzuty. - Mężczyzna tłumaczył policjantom, że powodem zwrócenia uwagi na zaparkowany pojazd były jego tablice rejestracyjny, które pochodziły z innego województwa - mówi rzeczniczka świdnickiej policji.
Za zniszczenie mienia grozi do pięciu lat więzienia.