- Przed pięcioma dniami na Szpitalny Oddział Ratunkowy trafiła osoba w ciężkim stanie, kobieta po 60. roku życia. Okazało się, że jest zakażona wirusem AH1N1 – mówi Monika Kowalska, rzecznik szpitala.
W szpitalu przy Borowskiej leży dziś już około 20 osób chorych na świńską grypę.
Z powodu obecności wirusa, zamknięty jest oddział nefrologii i medycyny transplantacyjnej. Placówka nie przyjmuje tam nowych pacjentów. Na resztę oddziałów chorzy mogą się zgłaszać, natomiast w dalszym ciągu trwa zakaz odwiedzin. Obowiązywać będzie on do odwołania.
Epidemiolodzy ostrzegają, że szczyt zachorowań na grypę dopiero przed nami. Jak w takim razie zabezpieczyć się i jak reagować przy pierwszych objawach?
- Przy objawach grypopodobnych należy pozostać w domu. Kaszleć w łokieć, a nie w dłonie, ograniczyć podawanie rąk, żeby nie przenosić zarazków. Wskazane jest też zaszczepienie się na grypę. Najbardziej narażeni na zachorowanie są dzieci, osoby starsze i po przeszczepach – radzi Monika Kowalska.
Zobacz też:
Świńska grypa - objawy i zapobieganie