Specjalizacją firmy Redefine Meat jest wytwarzanie „mięsa” roślinnego, do którego produkcji wykorzystywane są proteiny sojowe i grochowe, ciecierzyca, buraki, olej kokosowy oraz drożdże. Zaskakujący jest fakt, że imitujące mięso produkty są drukowane przez drukarki 3D wielkiego formatu.
- Nasz produkt to mięso, ma te same cechy, po prostu jest wytwarzany w inny sposób – powiedział w rozmowie z agencją Reuters Eshchar Ben-Shitrit, dyrektor Redefine Meat.
"Fakt, że nasze produkty są teraz sprzedawane przez Giraudi Meats, czyli importera, który oferuje również wysokiej jakości mięso, pokazuje, że nie są to wyłącznie alternatywne produkty wegańskie" – dodaje.
„Mięso” już w sprzedaży
Steki, które są specjalnością firmy, są już dostępne w różnych krajach. Znajdziemy je w Wielkiej Brytanii, Holandii i Niemczech. Izraelczycy chcą jednak zrobić kolejny krok naprzód.
Redefine Meat zdołała uzbierać w tym roku od inwestorów 170 mln dolarów. Środki te zostały przeznaczone m.in. na rozbudowę fabryki w Holandii, a kiedy dojdzie do nawiązania współpracy z importerem, firma spodziewa się umocnienia na rynku europejskim. Uruchomienie nowej linii produkcyjnej w Holandii umożliwi przedsiębiorstwu wytwarzanie 15 ton produktu dziennie.
Choć plany te brzmią ambitnie, realizacja może okazać się znacznie trudniejsza. Według agencji Reuters zainteresowanie roślinnymi zamiennikami mięsa w ostatnim czasie spadło. Wielu konsumentów zaczęło kupować tradycyjne mięso z obawy przed recesją i inflacją.
Roślinne steki w Europie w tym miesiącu
Redefine Meat przewiduje, że jeszcze w październiku ruszy z dystrybucją mięsa do francuskich sklepów i restauracji. Następnie chce dotrzeć do konsumentów we Włoszech, Grecji i Szwecji. W 2023 planuje rozpocząć sprzedaż w kilkunastu krajach Europy.
Wyroby Redefine Meat są w tej chwili dostępne w ok. 1000 europejskich restauracji. Według agencji Reuters, hurtowa cena za kilogram steków Redefine Meat wynosi ok. 40 dol. (ok. 196 zł).

Źródło: reuters.com
mm