Carlsen wraca na właściwy tor
Aktualny mistrz świata w szachach klasycznych, szybkich i błyskawicznych najwyraźniej wrócił na ścieżkę zwycięstw. Po dwóch kolejnych porażkach w czwartej i piątej rundzie z Holendrem Anishem Girim i Abdusattorowem, zremisował z Holendrem Jordenem van Foreestem, a następnie wygrał z reprezentantem Rumunii Richardem Rapportem i w niedzielę z Caruaną.
Pojedynek czarnymi z szóstym w rankingu FIDE Amerykaninem, z którym w 2018 roku rywalizował w meczu o mistrzostwo świata, zakończył się korzystnym dla Norwega wynikiem po 33 posunięciach.
Samotny lider
Samodzielnym liderem klasyfikacji generalnej pozostaje debiutujący w słynnym holenderskim turnieju Abdusattorow (30. FIDE), który w niedzielę zremisował z reprezentantem USA Levonem Aronianem.
O punkt mniej od 18-letniego arcymistrza z Uzbekistanu, który w grudniu 2021 roku został w Warszawie mistrzem świata w szachach szybkich, mają Giri (zremisował z Niemcem Vincentem Keymerem) i Amerykanin Wesley So, który nie rozstrzygnął partii z Lirenem Dingiem. Drugi w światowym rankingu Chińczyk będzie w dniach 7 kwietnia - 1 maja w Astanie przeciwnikiem Jana Niepomniaszczego w meczu o szachową koronę, z obrony której zrezygnował Carlsen.
Aktualny wciąż mistrz świata jest klasyfikowany na siódmym miejscu w grupie zawodników, którzy zgromadzili po 4,5 pkt. Są w niej także Aronian, najmłodszy w stawce 17-letni Hindus Rameshbabu Praggnanandhaa oraz Caruana. Ósmą lokatę zajmuje Ding - 4 pkt.
Na poniedziałek zaplanowano drugi dzień przerwy w turnieju masters. (PAP)
