Szczyt G7: USA oraz państwa G7 zapowiadają nowy pakiet sankcji wobec Rosji

W ocenie Waszyngtonu, sytuacja gospodarcza Rosji cały czas się pogarsza: import do Rosji towarów z całego świata może spaść nawet o 40 proc., fabryki walczą o utrzymanie produkcji, PKB tego kraju mocno spadnie, a inflacja wzrośnie do ponad 20 proc. Rosja ma ponadto kłopot z obsługą długu zagranicznego.

Zdaniem Białego Domu, sankcje będą nadal osłabiać rosyjski kompleks przemysłowo-wojskowy oraz pozbawiać Rosję zasobów, których ten kraj potrzebuje do dalszego prowadzenia wojny. "Skuteczność naszych środków będzie się pogłębiać z czasem, aby jeszcze bardziej odizolować Rosję od światowej gospodarki" - napisano w komunikacie administracji Bidena.

W oświadczeniu zapowiedziano, że Stany Zjednoczone we współpracy z G7 wdrożą nowe sankcje, które zostaną nałożone na kolejne setki osób i podmiotów powiązanych z Rosją. Nowy pakiet amerykańskich sankcji ma być ukierunkowany na rosyjską produkcję wojskową i łańcuchy dostaw powiązane z rosyjskim sektorem produkującym uzbrojenie.

W ramach sankcji celnych, USA planują nałożyć wyższe stawki ceł na ponad 570 grup produktów rosyjskich o wartości około 2,3 mld USD.

Z uwagi na znaczące dochody Rosji płynące z eksportu złota, USA oraz kraje G7 planują działania, które w praktyce wykluczą Rosję z globalnego rynku obrotu tym cennym kruszcem. Planowane są również pierwsze sankcje wobec firm, które pomagają Rosji obejść globalne sankcje – firmy takie zostaną wyłączone z możliwości zakupu niektórych towarów, w tym półprzewodników.