Szczyt NATO w Madrycie. Premier Morawiecki dla polskatimes.pl: Efekty są bardzo budujące. Zwłaszcza z dwóch powodów

Lidia Lemaniak
Lidia Lemaniak
Adam Jankowski/Polska Press
„Efekty szczytu są budujące, zwłaszcza z dwóch powodów. Pierwszy to znaczące wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce poprzez ulokowanie stałego dowództwa korpusu w naszym kraju. Drugi to zgoda na przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO. Chcę zwrócić uwagę na nasze wysiłki dyplomatyczne, aby przekonać do tego Turcję. Wykorzystaliśmy tu nasze bardzo dobre relacje z tym krajem” – mówi w wywiadzie dla „Polska Times” premier Mateusz Morawiecki. Rozmawiali Lidia Lemaniak i Tadeusz Płużański.

Jednym z efektów szczytu NATO w Madrycie jest wzmocnienie amerykańskiej obecności wojskowej w Europie. Wśród działań, które podejmą Stany Zjednoczone, będzie utworzenie stałej kwatery głównej V Korpusu Armii USA w Polsce, o czym poinformował Joe Biden prezydent USA. To dobra wiadomość dla Polski? 

Zdecydowanie! Efekty szczytu są budujące, zwłaszcza z dwóch powodów. Pierwszy to znaczące wzmocnienie obecności wojsk amerykańskich w Polsce poprzez ulokowanie stałego dowództwa korpusu w naszym kraju. Drugi to zgoda na przystąpienie Finlandii i Szwecji do NATO. Chcę zwrócić uwagę na nasze wysiłki dyplomatyczne, aby przekonać do tego Turcję. Wykorzystaliśmy tu nasze bardzo dobre relacje z tym krajem. Szczyt NATO w Madrycie może być kolejnym wyraźnym sygnałem w kierunku Rosji, że bezpieczeństwo, suwerenność i integralność terytorialną traktujemy z absolutną powagą i nie pozwolimy na agresywne działania. NATO staje na wysokości zadania.
 
Porozumienie Turcji z Finlandią i Szwecją otwiera tym krajom drogę do członkostwa w NATO. Możemy mówić o historycznej decyzji?

Zdecydowanie tak. To historyczna decyzja, ponieważ Morze Bałtyckie – de facto – staje się morzem wewnętrznym NATO. Jest to zdecydowane wzmocnienie militarnego potencjału NATO, bo Finlandia i Szwecja to kraje bardzo wysoko zaawansowane technologicznie, które przykładają do obronności ogromną wagę.
 
Ma Pan wiedzę, co Turcja dostała w zamian za zgodę na dołączenie Turcji i Szwecji do Sojuszu? Prezydent Erdogan jest znany z tego, że stawia twarde warunki.

Jestem przekonany, że Turcja doszła do wniosku, że warto wypracować przede wszystkim kompromis z Finlandią i ze Szwecją, a tureckie obawy związane z terroryzmem zostały potraktowane poważnie. Polska intensywnie działała na różnych szczeblach, aby przekonać Turcję. Jak widać, skutecznie.

Wszystko odbywa się w kontekście wojny na Ukrainie. Chcę zapytać przede wszystkim o Polskę i bezpieczeństwo naszego kraju. Rosja już po raz kolejny ustami swoich propagandystów straszy również atakiem na Polskę. Czy to są „strachy na lachy”, czy jednak poważne zagrożenie? Na myśl przychodzi 1939 rok – też mieliśmy trwałe sojusze z których niewiele, niestety, wtedy wyszło. Czy może Pan powiedzieć Polakom, że teraz naprawdę jesteśmy bezpieczni?

Tak, naprawdę możemy czuć się bezpieczni, ponieważ sytuacja na szczęście nie jest porównywalna do 1939 roku, z wielu względów. Wtedy byliśmy otoczeni przez dwie skrajnie wrogie potęgi. Dziś jesteśmy częścią najpotężniejszego sojuszu militarnego na świecie, a jego liderzy podkreślą, że będą bronić każdej piędzi ziemi państwa należącego do NATO. Jakkolwiek Rosja grozi, szantażuje, pręży muskuły, to uważam, że Sojusz pokazał wystarczająco determinacji w ostatnich miesiącach, by nie mieć wątpliwości, że nie cofnie się przed groźbami ani o krok. Moja odpowiedź jest jednoznaczna – jak najbardziej możemy się czuć bezpieczni, a coraz większa siła naszej własnej armii, jak również wzmocnienie Sojuszu poprzez przystąpienie państw tak świadomych ryzyka zagrożenia rosyjskiego jak Finlandia i Szwecja, jeszcze to bezpieczeństwo umacniają.
 
Bardzo niepokojące słowa padły ostatnio z ust premier Estonii, która że powiedziała, że – de facto – państwa bałtyckie zostały poświęcone przez NATO, że czują się tak zagrożeni, że w momencie wprowadzenia procedury artykułu 5, zanim NATO pomoże, to będzie po sprawie i państwa bałtyckie zostaną wchłonięta, a odbicie tych terenów nie będzie właściwie możliwe. Jak się Pan odniesie do tych słów?

To scenariusz niezwykle pesymistyczny. Każdy przywódca kraju, także pani premier Estonii, nie tylko ma prawo, ale obowiązek strategicznego rozpatrywania różnego rodzaju scenariuszy, także scenariuszy najwyższego zagrożenia. Wszystkie państwa bałtyckie i Polska uważają, że powinniśmy na wschodniej flance mieć jeszcze więcej żołnierzy NATO i żołnierzy amerykańskich. W Polsce mamy dziś około 10 tys. żołnierzy amerykańskich i uważam, że już samo to jest bardzo poważnym wzmocnieniem bezpieczeństwa naszego kraju. Z całą pewnością kraje bałtyckie chciałyby również większej obecności wojsk NATO na swoim terytorium i w tym sensie rozumiem pewnego rodzaju rozgoryczenie. Sam je podzielam i uważam, iż NATO powinno być jeszcze bardziej aktywne, właśnie na flance wschodniej, ponieważ to tu zagrożenie jest największe, a nie np. na flance południowej. A jeśli przyjdzie kiedyś bronić flanki południowej, to Polska także będzie gotowa wspierać naszym wojskiem sojuszników na tym odcinku. Na tym polega solidarność.

Kolejne fragmenty wywiadu z premierem Mateuszem Morawieckim opublikujemy w sobotę i w niedzielę. Całość rozmowy z szefem rządu w poniedziałek na polskatimes.pl, w magazynie „Polska Times” oraz innych gazetach lokalnych Polska Press.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl