Szczyt w Ramstein. O co Ukraina poprosi zachodnich sojuszników?

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
Bez pocisków artyleryjskich Ukraińcy nie powstrzymają rosyjskich ataków.
Bez pocisków artyleryjskich Ukraińcy nie powstrzymają rosyjskich ataków. Cover Images/East News
Ukraińskie siły pilnie potrzebują pocisków obrony powietrznej. Tylko wtedy będą wstanie ograniczyć lub powstrzymać zbrodnicze ataki wroga. O tym będą zapewne dyskutować sojusznicy Kijowa podczas kolejnego spotkania w Ramstein.

Kijów prawdopodobnie poprosi swoich zachodnich sojuszników o więcej pocisków obrony powietrznej podczas szczytu w niemieckim Ramstein.

Format Ramstein

21 kwietnia obradować będzie Grupa Kontaktowa ds. Obrony Ukrainy. Format Ramstein to międzynarodowa koalicja, której członkowie udzielają Ukrainie pomocy wojskowej w celu odparcia rosyjskiej inwazji.

W pracach grupy uczestniczy ponad 50 krajów – wszystkie państwa bloku NATO, większość krajów UE oraz sojusznicy z Afryki i Azji.

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski mówił niedawno, że Ukraina oczekuje na tym spotkaniu stanowczych decyzji .

- Za każdym razem, kiedy słyszymy, że obiecana dostawa broni opóźnia się, za każdym razem, kiedy pojawiają się wątpliwości co do typu broni dla Ukrainy, zasięgu czy innych cech charakterystycznych - za każdym razem oznacza to, że ukraińscy wojskowi oddają swoje życie, żeby był ten czas. Czas, który tracony jest na przekonywanie i żeby doszło do dostarczenia potrzebnej pomocy - powiedział Zełenski.

Żeby zapanować nad niebem

Kijów jest zainteresowany otrzymywaniem od zachodnich partnerów zarówno broni w stylu sowieckim, jak i systemów zachodnich.
- Potrzebujemy około 200 samolotów. Wtedy całkowicie zdominujemy nasze niebo i wesprzemy działania ofensywne na lądzie – twierdzą ukraińscy wojskowi.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

Polecjaka Google News - Portal i.pl

mm

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

a
antyPiS
Sojusznicy nie mają amunicji ale mają rachunki. Ukraina nie ma amunicji i nie ma pieniędzy, aby zapłacić. Zachód sprzedał, co miał, przetestowano zarówno środki, sprzęt jak szkolenie. Zachód wie, co się sprawdza przeciw rosyjskiemu sprzętowi a co nie. Rosjanie też się trochę nauczyli i wiedzą, co jest potrzebne. kilka celów wojny zrealizowano. Właściwie mogłaby się zakończyć. I zakończy się, jeżeli Zelenski nie wyżebra środków na dalszą walkę.
z
zgr-edo
coś małe zainteresowanie polskich internautów tą ruską wojną domową. To jest wojna do ostatniego Ukraińca, a co potem ?

Moskale zbyt dużo stracili, aby teraz odpuścić. Czarno widzę koniec tego konfliktu. W Polsce zostanie tysiące ukraińskich półsierot które obecnie nie chcą uczyć się polskiego, nie chodzą do szkoły. To bomba z opóźnionym zapłonem. Za kilka lat będziemy przez nich ciężko doświadczeni, bo nic dobrego z nich nie wyrośnie, a do swojej Ukrainy wrócić nie będą chcieli.
S
Stiopa
Ukraińska panda- pan da
Wróć na i.pl Portal i.pl