Spotkanie z Solidarną Polską ws. KPO
W środę w KPRM odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z parlamentarzystami Solidarnej Polski. Głównym tematem rozmów był projekt nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym i kwestia odblokowania środków z Krajowego Planu Odbudowy. Po spotkaniu wiceszef MS, polityk Solidarnej Polski Sebastian Kaleta powiedział, że partia uzależnia swoje stanowisko w pracach nad projektem noweli ustawy o SN od ewentualnego porozumienia między prezydentem i premierem, że prezydent na taką ustawę by się zgodził.
Komentarz szefa Gabinetu Prezydenta RP
Paweł Szrot, szef Gabinetu Prezydenta RP pytany o te słowa – w kontekście wtorkowego wpisu Andrzeja Dudy, w którym prezydent podkreślił, że jeśli dla projektu jest większość parlamentarna, to niech najpierw zostanie uchwalony, a dopiero potem będzie decyzja prezydenta – odpowiedział, że to oczywiste, iż to, czy dla projektu znajdzie się większość „to już jest zadanie liderów koalicji rządowej”.
Dopytywany, czy to nie oznacza pata w sprawie projektu – sytuacji, w której Solidarna Polska będzie czekała na porozumienie rządu z prezydentem w tej sprawie, a prezydent będzie z kolei czekał na to, czy jest większość dla projektu – Paweł Szrot odparł: „Nie rozumiem tego stanowiska”.
Prezydencki minister podkreślił, że Andrzej Duda wyraził swoje stanowisko w sprawie projektu noweli ustawy o SN i wyznaczył ramy w tej sprawie już przed świętami. „Nie wiem, dlaczego inni politycy mieliby tego nie zrobić” – dodał.
Pytany o termin kolejnych konsultacji zespołu prezydenckiego i rządowego w tej sprawie, odpowiedział: „Na poziomie merytorycznym konsultacje trwają, tyle mogę powiedzieć”.
Zamieszanie wokół projektu nowelizacji ustawy o SN
13 grudnia ubiegłego roku posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o SN. Według autorów ma on wypełnić kluczowy „kamień milowy” dla odblokowania przez Komisję Europejską środków z KPO. Założenia projektu były negocjowane podczas rozmów ministra ds. UE Szymona Szynkowskiego vel Sęka w Brukseli.
Dwa dni po złożeniu projektu prezydent oświadczył, że nie współuczestniczył w jego przygotowaniu ani nie konsultowano go z nim. Zaznaczył, że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny oraz nie pozwoli, aby do polskiego systemu prawnego został wprowadzony jakikolwiek akt prawny, który będzie podważał nominacje sędziowskie albo pozwalał komukolwiek je weryfikować. Zaapelował jednocześnie o spokojne i konstruktywne prace parlamentarne nad projektem. Projekt skrytykował również wówczas koalicjant PiS - Solidarna Polska.
Projektem o SN Sejm miał zająć się projektem o SN jeszcze w grudniu ubiegłego roku, ale został on zdjęty z porządku obrad. Zapowiedziano jego konsultacje i prace nad projektem dwóch zespołów legislacyjnych: prezydenckiego oraz rządowego. 16 grudnia prezydent odbył serię konsultacji ws. projektu noweli ustawy o SN: z premierem Mateuszem Morawieckim i marszałek Sejmu Elżbietą Witek, z prezesem NSA Jackiem Chlebnym, a także z ministrem ds. europejskich Szymonem Szynkowskim vel Sękiem.
Prezydent zabrał głos
We wtorek prezydent, odnosząc się do projektu, napisał na Twitterze: „Wobec dyskusji toczonej przez polityków różnych opcji, przypominam, że w lutym 2022 przygotowałem projekt zmian w SN, który miał przychylność KE. Był więc kompromis i potem akceptacja KPO. Niestety, wielomiesięczna zwłoka w Sejmie i zmiany w ustawie doprowadziły do impasu”.
Prezydent podkreślił, że jeśli obecny projekt nowelizacji ustawy o SN jest niezgodny z konstytucją i nie ma większości sejmowej, by go uchwalić, to temat jest zakończony. „Jeśli jednak większość jest, to niech najpierw zostanie uchwalony. Dopiero potem jest decyzja Prezydenta RP” – dodał we wpisie.

lena
Źródło: