- Krajowa Rada Sadownictwa uzupełniła swój porządek obrad o odwołanie Leszka Mazura z funkcji przewodniczącego i Macieja Mitere rzecznika prasowego - poinformował w mediach społecznościowych senator Krzysztof Kwiatkowski, były szef Najwyższej Izby Kontroli i jeden z członków Rady.
Godzinę później Kwiatkowski poinformował o odwołaniu Mazura.
Jak informuje RMF FM, za odwołaniem szefa KRS głosowało 13 osób, 2 były przeciw, a 2 się wstrzymały.
Z kolei sędzia Maciej Mitera odwołany został z funkcji rzecznika prasowego nowej KRS i członka prezydium Rady.
Jak przelazło TVN24, wnioski o odwołanie przewodniczącego KRS Leszka Mazura i rzecznika prasowego i członka prezydium KRS Macieja Mitery złożył sędzia Marek Jaskulski, członek KRS. Zostały złożone w związku z „utratą zaufania”. Dyskusję utajniono na wniosek członka KRS sędziego Macieja Nawackiego.
Portal Interia poinformował, że jeszcze dziś ma zapaść decyzja o tym kto zastąpi byłego szefa KRS.
W gronie potencjalnych następców Mazura najczęściej wymieniani są wiceszefowie KRS - Arkadiusz Mularczyk i Wiesław Johann.
Mazur: Absolutnie nie czuję się winny
Sędzia Mazur w rozmowie z PAP powiedział, że „absolutnie nie czuje się winny”. Stwierdził jednak, że w całej sytuacji nie dostrzega czynników politycznych. - Ja nie uczestniczę w walce politycznej, dlatego nie ma się za co mścić - mówił
Według niego żądanie odwołania go z funkcji ma związek ze sporem w KRS dotyczącym zmiany regulaminu pracy komisji.
Mazur dodał, że wniosek o odwołanie związany jest też z udostępnieniem przez niego i rzecznika KRS części protokołów z obrad komisji KRS. Jak wskazał, to się części członków Rady nie spodobało.
