Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Do Sądu Najwyższego nie wpłynęła zgoda prezesa IPN na ujawnienie

Lidia Lemaniak
Opracowanie:
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Do godz. 16:00 w poniedziałek do Sądu Najwyższego nie wpłynęło żadne stanowisko prezesa IPN Karola Nawrockiego, którego treść obejmowałaby zgodę na ujawnienie jego oświadczenia majątkowego – poinformował rzecznik SN sędzia Aleksander Stępkowski. W poniedziałek europoseł Adam Bielan, który jest jednym ze sztabowców Karola Nawrockiego, zapowiedział, że kandydat PiS na prezydenta w południe opublikuje swoje oświadczenie majątkowe.

Spis treści

Oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego. Do SN nie wpłynęła zgoda

Sędzia Aleksander Stępkowski przekazał, że w poniedziałek wpłynęło do Sądu Najwyższego wiele wniosków od mediów w sprawie udostępnienia oświadczeń majątkowych Karola Nawrockiego. W komunikacie rzecznika prasowego SN przypomniano, że zgodnie z ustawą o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne, szereg osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe składa oświadczenia o stanie majątkowym I prezesowi SN.

„Od roku 2002 do I prezesa SN wpływają corocznie również oświadczenia osób pełniących funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej” – przekazał sędzia.

Zastrzegł równocześnie, że na mocy art. 10 ust. 3 tej ustawy treść tych oświadczeń – z wyjątkiem oświadczenia złożonego przez prezesa NSA, I prezesa SN, prezesa NBP – stanowi tajemnicę prawnie chronioną i podlega ochronie przewidzianej dla informacji niejawnych o klauzuli tajności „zastrzeżone” – chyba że osoba, która złożyła oświadczenie, wyraziła pisemną zgodę na ich ujawnienie.

„Na chwilę publikacji niniejszego komunikatu, do Sądu Najwyższego nie wpłynęło żadne stanowisko prezesa IPN Karola Nawrockiego, którego treść obejmowałaby zgodę na ujawnienie treści jego oświadczenia majątkowego” – przekazał rzecznik SN.

Sędzia Aleksander Stępkowski odniósł się w ten sposób do stwierdzeń z porannego tekstu Onetu, w którym - jak zaznaczył - „pojawiła się w sensacyjnym tonie informacja o nieujawnieniu przez Sąd Najwyższy oświadczenia majątkowego prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Karola Nawrockiego”.

Drugie mieszkanie Nawrockiego

Chodzi o publikacje portalu, w których ujawniono, że Karol Nawrocki przejął mieszkanie Jerzego Ż. w zamian za opiekę nad mężczyzną. Ostatecznie jednak Jerzy Ż. trafił do domu opieki społecznej. Według Onetu Jerzy Ż. to schorowany 80-latek, który w 2017 roku przekazał swą kawalerkę Nawrockiemu i jego żonie Marcie. W zamian za to mieli się nim opiekować.

„Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują” – napisał portal.

Oświadczenie rzeczniczki kandydata popieranego przez PiS

Rzeczniczka sztabu Karola Nawrockiego Emilia Wierzbicki w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu napisała, że Jerzy Ż. to sąsiad Karola Nawrockiego, któremu ten od wielu lat pomagał oraz że to on przekazał mężczyźnie pieniądze na wykup mieszkania, które ten obiecał przekazać Karolowi Nawrockiemu za świadczoną pomoc.

Zaznaczyła, że Nawrocki nigdy w tym mieszkaniu nie mieszkał, nie wynajmował, ani nie czerpał z niego jakiejkolwiek korzyści majątkowej, opłaty za nie uiszcza do dziś, natomiast dysponentem mieszkania jest wciąż pan Jerzy.

„Kontakt z panem Jerzym urwał się w grudniu 2024 roku. (...) Karol Nawrocki próbował odnaleźć go poprzez sąsiadów i znajomych, jednak bezskutecznie” – napisała rzeczniczka Nawrockiego w oświadczeniu.

Nawrocki odniósł się do sprawy

Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Węgrowie do publikacji Onetu odniósł się także Karol Nawrocki. Podkreślił, że wszystkie kwestie prawne i własnościowe zostały wyjaśnione „w czasie wielomiesięcznego postępowania ABW, gdy otrzymywał certyfikat dostępu do informacji ściśle tajnych UE”.

„Opublikuję swoje oświadczenie majątkowe, jeśli tylko będzie taka możliwość prawna. Wydaje mi się, że jest taka możliwość prawna. Dzisiaj moi współpracownicy kontaktują się z SN, aby to oświadczenie majątkowe pozyskać i opublikować, żebyście państwo już mieli przekonanie, że wszystko jest w nim w porządku” – zapowiedział kandydat PiS na prezydenta.

Zapewnił, że nie ma nic do ukrycia.

„Jestem skromnym człowiekiem, ale procedura w Instytucie Pamięci Narodowej jest taka, że moje oświadczenie majątkowe trafia do SN” – tłumaczył Karol Nawrocki.

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl