Katowice. Szok: uprawiali seks na lotnisku w Pyrzowicach, konkretnie na parkingu. Tej parze świadkowie nie przeszkadzali
Nagranie, które krąży w sieci, zostało udostępnione 30 sierpnia (wtorek) na profilu "Baranów International Memport". Widzimy na nim kompletnie nagą parę, która – nie zważając na okoliczności – korzysta z chwili i oddaje się miłosnym uniesieniom… Do zdarzenia doszło na lotnisku w Pyrzowicach – tuż przy parkingu! W biały dzień.
Niczym niewzruszeni i nieskrępowani kochankowie nie przerwali igraszek nawet na widok przejeżdżających i „dopingujących” ich świadków. Gorące okrzyki „dajesz, dajesz” też nie zrobiły na nich żadnego wrażenia.
Uwieczniony moment miłosnego uniesienia błyskawicznie rozprzestrzenił się w sieci – prawdopodobnie „aktorzy pierwszoplanowi” mieli, więc już okazję zobaczyć się w akcji.
Przy tej okazji warto wspomnieć, że stosunek w miejscu publicznym jest traktowany jak wykroczenie. Najczęściej jest to uznawane za „nieobyczajny wybryk”. Osoby, które się go dopuszczą, muszą liczyć się z naganą, karą grzywny do 1500 złotych, albo nawet ograniczeniem wolności i aresztem!
Tego typu sytuacje można uznać za dogging. Cóż to takiego? To czerpanie satysfakcji z tego, że ktoś może nas nakryć i oglądać w czasie miłosnych uniesień. W praktyce oznacza to fakt, że niektóre osoby mogą osiągnąć satysfakcję seksualną wyłącznie w ekstremalnych warunkach. Na razie nie wiadomo, czy kochankowie zostaną pociągnięci do odpowiedzialności.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
