Hołownia znany jest z prowadzenia transmisji na żywo w mediach społecznościowych. W internecie opublikowano fragment jednego z takich wystąpień.
Szymon Hołownia o hejterach
Lider Polski 2050 przywitał „hejterów”, który obserwowali jego wystąpienie.
– Widzę, że dzisiaj dużo tych PiS-owskich przyjechało, jest też trochę tego zakonu platformerskiego, tych „Silnych Razem”, tylko z Facebooka – powiedział były prezenter telewizyjny.
Zaznaczył jednoznacznie, że po stronie opozycyjnej „nie ma wrogów”.
– Jeśli tego nie zrozumiecie, to nadal będziecie żyli w swoim małym, nienawistnym światku, w swojej sekcie politycznej, gdzie będziecie kąsali wszystkich naokoło – powiedział Hołownia.
Zdaniem lidera Polski 2050, takie działania po stronie opozycyjnej mogą skutkować trzecią kadencją rządów PiS.
– To wy będziecie temu winni i wasza nienawiść, agresja, pogarda i brak szacunku. Nie daj Boże, byście byli winni jakichś cięższych rzeczy – uważa były kandydat na prezydenta.
Lider ruchu Polska 2050 o hejcie. Wśród adresatów Tomasz Lis
Wymienił także wprost, do kogo zwraca się w tym wystąpieniu. Wśród nich pojawia się między innymi Tomasz Lis, były redaktor naczelny tygodnika „Newsweek”.
– Mówię to wszystkim hejterom, tym „Silnym Razem”, różnym Tomaszom Lisom i innym, którzy piszą jakieś durne rzeczy na mój temat czy na temat naszych polityków. Obrażacie nas, opluwacie, oczywiście wszystko w imię „świętej demokracji”, wolności, wartości – kpił Hołownia.
Zdaniem polityka, ten „bełkot jest podbijany prze ruskie trolle i boty”, na co mają wskazywać analizy, które przeprowadzają działacze Polski 2050.
Szymon Hołownia otrzymuje pogróżki
Hołownia przestrzega hejterów, że takie działanie może się bardzo źle skończyć. Nie żałował przy tym mocnych słów. Przyznał też, że otrzymuje pogróżki.
– Chcecie, by to się skończyło tym, że ktoś komuś wsadzi kosę pod żebro? Wiecie, czym się kończą wasze obelgi, rzygi, które wywalacie na nielubianych przez siebie polityków? Pogróżkami na temat mój i moich córeczek, które ja dostaję – powiedział lider Polski 2050.
Jak przyznał również, nie liczy, że nawet po takim wezwaniu, hejterzy zmienią zdanie.
– Chcę mieć przynajmniej czyste sumienie, że ostrzegałem i powiedziałem wam, jak sprawy się mają, bo może tego nie wiecie. Pytanie brzmi, czy wy będziecie mieć czyste sumie, więc zadajcie je sobie – wezwał swoich krytyków polityk.

lena