Taśmy Kaczyńskiego: Komentarze PiS i opozycji. Morawiecki: Rzekoma afera to jeden z największych niewypałów od czasu II wojny światowej

JO
Piotr Smoliński
"Taśmy Kaczyńskiego" opisane przez "Gazetę Wyborczą" stały się najważniejszym tematem politycznym. Sprawa jest szeroko komentowano zarówno przez opozycję jak i polityków Prawa i Sprawiedliwości. Oświadczenie w tej sprawie wygłosił premier. - Jarosław Kaczyński zachowuje się absolutnie uczciwie - przekonywał Mateusz Morawiecki.

- To są zapisy normalnych negocjacji biznesowych. Nie ma tam absolutnie nic nadzwyczajnego - ocenił wicepremier Jarosław Gowin w radiowej Jedynce. - Jeżeli w tym zapisie jest cokolwiek politycznie przełomowego, to polega to na tym, że "Gazeta Wyborcza" i Roman Giertych zaangażowali się z wielką determinacją, żeby przekonać Polaków, że Jarosław Kaczyński zna się na biznesie i jest uczciwym człowiekiem - przekonywał Gowin.

Do sprawy odniosła się też rzecznik PiS. - W naszej ocenie (artykuł "GW" - red.) okazał się jednym wielkim niewypałem - oceniła Beata Mazurek. - Nie ma w nim absolutnie żadnego dowodu na jakiekolwiek nielegalne działania polityków Prawa i Sprawiedliwości czy prezesa Kaczyńskiego. Nie ma cienia wątpliwości co do tego, że nie ma tam absolutnie żadnych dowodów na działania niezgodne z prawem. Prezes Jarosław Kaczyński podczas tej rozmowy tak naprawdę ujawnia całą prawdę o tym, jak Platforma rządziła w Warszawie. Opisuje warszawską rzeczywistość, w której czy to osoba fizyczna czy firma, która nie jest powiązana z ratuszem, nie ma możliwości na uzyskanie zgody na przeprowadzenie inwestycji w Warszawie. I najważniejsze aspektem tej rozmowy, w naszej ocenie, jest wypowiedź prezesa Kaczyńskiego o politykach Platformy, Hannie Gronkiewicz-Waltz i Marcinie Kierwińskim, którzy odgrażali się, że nigdy nie pozwolą na powstanie tego typu inwestycji. W naszej ocenie tak naprawdę tylko i wyłącznie ten fragment nadaje się do prokuratury - podsumowała Mazurek.

Wartość podrobionych zabawek oszacowano na około 70 tys. zł

Dwa tysiące podrobionych transoformersów zatrzymali w szczec...

- Ujawnione rozmowy pokazują jedno: Jarosław Kaczyński jest absolutnie człowiekiem uczciwym - podkreśliła rzecznik PiS.

Źródło:
TVN 24

W podobnym tonie wypowiedział się premier Mateusz Morawiecki, który podczas konferencji prasowej dotyczącej posiedzenie Rady Ministrów wygłosił kilkuminutowe oświadczenie dotyczące artykułu "GW". - Jarosław Kaczyński opisany w tej rozmowie w bardzo wyraźny sposób po prostu zachowuje się absolutnie uczciwie - stwierdził szef rządu. - Nie tylko nie ma w tej rozmowie cienia, jakichkolwiek dowodów na niewłaściwe zachowania polityków Prawa i Sprawiedliwości, ale jest właśnie pełne potwierdzenie uczciwości, wiarygodności, solidności, rzetelności działania, chęci rozliczania się z tym biznesmenem, który najwyraźniej ma bałagan w papierach, nie może przedstawić tych rachunków. No człowieku, przedstaw te faktury. Każdy, kto chce zapłacić, no poproszę o fakturę, wtedy zapłacę. Poproszę o wylistowanie tych czynności, które zostały wykonane i tam niczego takiego niestety nie ma. A więc ta rzekoma afera, którą „Gazeta Wyborcza” przedstawiła, to jeden z największych niewypałów odkrytych chyba od czasu II wojny światowej - mówił premier Morawiecki.

Źródło:
TVN 24

Premier mówił też o blokowaniu inwestycji przez rządzącą w Warszawie Platformę Obywatelską. - Zapytajmy się, ilu normalnych inwestorów również jest blokowanych, ponieważ nie należy do tych - podsumował.

Platforma Obywatelska złoży do prokuratury zawiadomienie dotyczące Jarosława Kaczyńskiego ws. przekroczenia jego uprawnień i powoływania się na wpływy.

- Dziś upada mit osobistej uczciwości i skromności Jarosława Kaczyńskiego. Mit, który wart jest miliard złotych. Skromny i uczciwy człowiek na naszych oczach staje się zarządcą miliarda złotych, do których nie ma prawa. Przed nami człowiek, który udając zwykłego posła, prowadzi rozmowy biznesowe rodem z „Rodziny Soprano”, gdzie majątkiem wartym miliard złotych zarządza się za pomocą sekretarki i kierowcy, którzy w oczywisty sposób nie mają do tego majątku prawa. Na naszych oczach powstaje plan, którego warunkiem spełnienia jest wygranie wyborów, a celem tego planu jest zwykła chciwość - przekonywał poseł PO Cezary Tomczyk.

Źródło:
TVN 24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Komentarze 28

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

.
HIT restauracyjny : kaczka z grilla
J
Jaras-Łódź
Idź na wybory ! Bo mochery-oszołomy po mszy pójdą stadnie. Parlament Europejski -bogata emerytura.Polska to władza dla kumpli w spółkach państwowych.
35% to MOCHEROWY beton. Na szczęście gramialnie opuszczający ten ziemski padół. Za kilka lat kościoły będą puste.
Wyrosło pokolenie głupków nie znających wojny, podatnych na manipulacje populistów.

Hanna Stadnik ps. "Hanka" brała udział w Powstaniu Warszawskim. Weteranka była pytana na antenie TVN24, wspomniała ojca Lecha i Jarosława Kaczyńskich, Rajmunda. też powstańca Warszawskiego. Hanna Stadnik przypomniała sytuację, gdy Lech Kaczyński wygrał wybory w Warszawie, środowisko powstańcze gratulowało Rajmundowi.
- Powiedział: "moim dzieciom nie wolno dać władzy, bo zniszczą każdego, kto będzie od nich lepszy, bo są złośliwi" - powiedziała Hanna Stadnik. - Ojciec, jeśli to mówi, to wie, co mówi.

Kazmierz Kutz
Do tego dojść musiało. Po przemianie ustrojowej musiała dojść do głosu długo tłumiona polska głupota. Dochodziła do głosu powoli, w miarę dzielenia się ludzi na demokratów i nacjonalistów. Przybrała na sile po katastrofie pod Smoleńskiem, zwłaszcza że wolnorynkowy liberalizm nie nadał właściwego priorytetu dziedzinom duchowym, także naukom o walce polskiej demokracji. Zaś edukację oddał w ręce kleru.To był kardynalny błąd Tadeusza Mazowieckiego, który teraz wydaje swoje owoce. Szkoła, po indoktrynacji komunistycznej, weszła w indoktrynację katolicką. Laickość systemu edukacyjnego stała się fikcją. Polski zaśmierdły nacjonalizm zaboru rosyjskiego zmieszał się z prymitywnym katolicyzmem i powstała ideologiczna mieszanina potrawy teraz realizowanej pod nazwą „dobrej zmiany".

PO w 2015 roku wydało na cele społeczne ponad 39 mld, PIS około 23 mld na program 500 plus, wprowadzono roczny płatny urlop rodzicielski, odliczanie ulg na dzieci także od składek zusowskich, współfinansowanie opiekunek dzieci i pobytu w przedszkolach, wreszcie program „złotówka za złotówkę”, który zachęcał do podejmowania pracy, bo nie odbierał zasiłku po przekroczeniu progu dochodowego

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro przerzucił na W******** Kwaśniaka winę za pobicie, mówiąc, że „być może był zaatakowany właśnie dlatego, że Komisja Nadzoru Finansowego przez długi czas rozzuchwalała przestępców, pozwalając im w sposób bezkarny wyprowadzać miliardy złotych”, jest kuriozum intelektualnym, moralnym i prawnym.

Adam Michnik
Upiory totalitaryzmu powróciły, z całą pogardą dla pluralizmu, państwa prawa, równości, dialogu i gotowości do kompromisu.

Brak kary śmierci w kodeksie karnym jest pogardą dla ofiar
Przeciwnicy wymierzania kary śmierci odnoszą kolejne sukcesy. Wbrew woli społeczeństw kara śmierci znika z kodeksów karnych kolejnych państw.
"Jeśli zaś ktoś posunąłby się do tego, że bliźniego zabiłby podstępnie, oderwiesz go nawet od mego ołtarza, aby ukarać śmiercią.” (Wj 21:14)
Bóg dał przykazanie: „Nie zabijaj” i ustanowił karę za zabicie drugiego człowieka. Powyższy cytat jest jasny - nie ma miejsc ani sytuacji ani stanowisk dających sprawcy ochrotnę. Zauważmy też, że jedynie w przypadku morderstwa Bóg zezwolił oderwać przestępcę od ołtarza, co czyni przytoczony cytat wyjątkowym (zobacz 1Krl 1:50, 1Krl 2:28).

Ewa Raczko na konferencji prasowej dotyczącej wysokości wynagrodzeń w Narodowym Banku Polskim stwierdziła, że pensje pracowników NBP nie pochodzą z budżetu państwa i nie są też środkami publicznymi, dlatego też bank nie poda wysokości zarobkógw zatrudnionych tam osób.
A
Andrzej
Stołowanie się w restauracjach, używanie przy tym słów na d i ch - wielka afera.
Prowadzenie przez partię wielkiej inwestycji za pośrednictwem firmy-słupa, przy finansowaniu z państwowego banku, bez płacenia za projekt - uczciwość.
P
Pieniądze i Szwindle
Wieczorne Wiadomości TVP podają:
Prezes Jarosław Kaczyński budował wieżowce dla narodu, w programie "mieszkanie+".
T
Tom
Zajmij się odśnieżaniem i nie pouczaj mądrzejszych!
G
Gryngh
Kaczka przekręcił zięcia kuzyna Kaczki na 6 baniek tfu
G
Gość
bo jak dotąd nie przedstawiłeś żadnych papierów, to wzór do naśladowania dla każdego
h
ha

no i mamy nowego ojca chrzestnego toć to mafiozo , dlatego pisiory s-r-a-ją w gacie na jego widok

z radości i pokłony mu ślą 

.
TW BALBINA deweloperem ?
K
Kundel
proszę nazywać mnie po kaszubsku
o
odPOwiadam
z POKOmonami. POKOmony t ozwietrzała naftalina i szarańcza do podeptania
D
Don Ald
Gawlowski moze zaświadczyc i Nowak von Zegar moja prawa ręka.
Niech zyje Donald Gold i VATciaki
c
cuchnocy
schetyniarzami
j
jast gośc
ktoremu Hania yplacila z kasy miasta kilka milionow za zaskarzanie decyzji reprywatyzacyjnych i obronę czyscicli kamienic
f
fala
nazwane od nazwiska właściciela i jego brata.
Wróć na i.pl Portal i.pl