Tatry. Turysta utknął na Mięguszowieckim Szczycie. Ściągał go śmigłowiec TOPR

red.
Akcja ratunkowa w Tatrach. W rejonie Mięguszowieckiego Szczytu ratownicy TOPR pomagali turyści, który utknął w trudnym terenie i nie był w stanie o własnych siłach zejść.

Mężczyzna zmierzał granią w kierunku Mięguszowieckiego Szczytu. W czasie wędrówki spadł mu plecak. Poleciał ok. 100 metrów w dół. Na dodatek zaczęła się zbliżać burza. Mężczyzna bał się kontynuować drogę, jak i zawracać. Dlatego zaalarmował TOPR.

Na miejsce poleciał śmigłowiec ratunkowy. Turysta został wciągnięty na pokład maszyny. Udało się także zabrać jego plecak. Sytuacja była trudna. Tym bardziej, że pogoda w w tym czasie w Tatrach nie była najlepsza.

- Mężczyzna jest cały i zdrowy. Został zwieziony do Zakopanego - mówią ratownicy.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jj
I właśnie takich buraków trzeba obciążać kosztami bo jak nie ma siły iść to po jaki huj tam lezie . I tak właśnie bydło nauczyło się wzywać śmigłowiec do zbednych interwencji. A my podatnicy sponsorujemy im przeloty ot tak A co...
G
Gość
Jak na Slowacji, jakby musieli zaplacic, zaczeliby myslec.
T
Tomek
Helikopter TOPRu ostatnio to normalnie jakaś taksówka dla idiotów jest...
G
Gość
20000 za helikopter i 50000 za łażenie poza szlakami. I byłby spokój. TO naprawdę takie trudne. Z suwerenem rozmawia się wyłącznie przy pomocy pieniędzy.
W
Witold
Na szczyt Mięguszowiecki nie ma znakowanego szlaku.

Facet powinien zapłacić za akcję TOPR-u, a dodatkowo TPN powinien go ukarać za poruszanie się w parku narodowym poza szlakiem.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl