"Polski" mecz w Indian Wells
W pierwszym półfinale na przeciwko siebie stanęły dwie młode zawodniczki - Iga Świątek i Marta Kostiuk. Dla Polki i Ukrainki był to drugi bezpośredni pojedynek. Z pierwszego zwycięsko wyszła rozstawiona z numerem pierwszym tenisistka. Dwa lata temu podczas wielkoszlemowego French Open wyeliminowała mistrzynię juniorskiego Australian Open.

Ten dzisiejszy mecz stał także pod znakiem polskich trenerów. Z jednej strony wybrany najlepszym trenerem minionego sezonu Tomasz Wiktorowski, a z drugiej strony odnosząca na tym polu sukcesy była tenisistka Sandra Zaniewska.
Pracę z utalentowaną Ukrainką zaczęła w drugiej połowie 2023 roku. Od tamtego momentu pochodząca z Kijowa wygrała 20 z 32 rozegranych spotkań.
– Sandra pomogła mi w zarządzaniu moich myśli
– mówiła zawodniczka o trenerce.
Dla Ukrainki to pierwszy półfinał turnieju rangi 1000.
Świątek w elitarnym gronie
Zwycięstwo nad byłą triumfatorką kalifornijskiej imprezy Caroline Wozniacki sprawił, że Polka znalazła się wśród pięciu tenisistek, którym kiedykolwiek udało się zagrać dwa półfinały z rzędu w Indian Wells.
Wcześniej ta sztuka udała się tylko... byłym liderkom WTA: Rosjance Marii Szarapowej, Amerykance Lindsay Davenport i Szwajcarce Martnie Hingis. W tegorocznej edycji taki sam rezultat osiągnęła Maria Sakkari.
Błyskawiczny set
Dwa pierwsze gemy padły łupem serwujących. Od stanu 1:1 kontrolę nad wydarzeniami na korcie centralnym przejęła faworyzowana Polak. Po dwóch gemach wygranych ''na sucho'' i dość dużej liczby niewymuszonych błędów ze strony o rok młodszej Ukrainki, szala zwycięstwa przechylała się na korzyść polskiej tenisistki.
W tym czasie Bało-Czerwona zanotowała serię dziesięciu wygranych akcji z rzędu. Pomysłowy drop shot Kostiuk zakończył passę Polki.
Przy stanie 4:1 z perspektywy Polki, numer jeden ukraińskiego tenisa popełniła błąd w polu zagrywki kosztujący kolejną stratę gema serwisowego.
Chwilę później błąd rywalki zakończył seta trwającego raptem 31 minut.
Kolejny finał cyklu WTA
Początek drugiego seta przypominał kontynuację pierwszego. Po 30 minutach oficjalnego czasu gry w drugiej partii Kostiuk zdobyła pierwszego gema. Od stanu 4:1 Polka nie dała się dogonić i wygrała osiemnasty mecz w tym miejscu.
https://twitter.com/WTA/status/1768794225653559374
Polka powalczy w drugim finale tego turnieju w karierze. W nim zmierzy się ze zwyciężczynią meczu Maria Sakkari - Cori Gauff.
22-letnia raszynianka zmierzy się w dwudziestym trzecim finale cyklu WTA, w tym dziesiątym tej rangi (7 triumfów).
