Nagranie pokazuje atak w Tel Awiwie
W wyniku zamachu rannych zostało siedem osób, niektóre z nich w stanie ciężkim zostały przewiezione do szpitala. Moment ataku uchwyciła kamera z monitoringu. Na nagraniu widać jak pojazd uderza w przystanek. Następnie kierowca wyskakuje z pickupa i nożem atakuje ludzi znajdujących się w pobliżu.
Napastnik został zastrzelony przez jednego ze świadków wydarzenia. – Zaparkowałem motocykl na przystanku autobusowym. Kiedy odjeżdżałem, usłyszałem głośny hałas. Myślałem, że to wypadek drogowy – powiedział policji.
– Terrorysta mnie gonił. Strzeliłem do niego i upadł. Nogi mi się trzęsły. Modliłem się, żeby kula trafiła, bo jeśli nie, to już po mnie – dodał.
Terrorysta pochodził z Zachodniego Brzegu
Izraelska agencja bezpieczeństwa Szin Bet poinformowała, że sprawcą był 20-letni Abed al-Wahab Khalaila z Zachodniego Brzegu, który nie miał pozwolenia na wjazd do Izraela i nie był w przeszłości karany.
Izraelskie media donoszą, że był on zatrudniony w Tel Awiwie, a do ataku użył samochodu swojego pracodawcy. Dziennik „Haaretz” podał, że przed atakiem powiedział swojemu pracodawcy, że idzie po zakupy. Z kolei Times of Israel zauważa, że nie było od razu jasne, w jaki sposób Palestyńczyk mógł pracować w Izraelu bez pozwolenia na wjazd.
Hamas nie przyznaje się do odpowiedzialności
Hamas potwierdził, że Khalaila był jego członkiem, ale nie przyznał się do odpowiedzialności za atak.
W poniedziałek rano izraelska armia rozpoczęła operację wojskową w Dżeninie na Zachodnim Brzegu, w wyniku której zginęło co najmniej 11 Palestyńczyków. Premier Benjamin Netanjahu ogłosił we wtorek, że akcja dobiega końca, ale nie była jednorazowa i – jeżeli zajdzie potrzeba – będzie kontynuowana, by „wykorzenić terroryzm z Dżeninu”. Bliskowschodni eksperci oceniają najnowszą falę przemocy w konflikcie izraelsko-palestyńskim za najbardziej gwałtowną od kilkunastu lat.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Źródło:
