Sprawa trafiła do Archiwum X
W lutym 2021 roku w kompleksie leśnym niedaleko wsi Wysoka i Pniewo odnaleziono samochód osobowy. Przednia szyba pojazdu była wybita. W volkswagenie nie było nikogo. W tym samym czasie policja w Szczecinie otrzymała zgłoszenie o zaginięciu 22-letniego mieszkańca Hamburga, który przyjechał do rodziny w Szczecinie, skąd wyruszył do Pniewa pod Międzyrzeczem i… zniknął. Jego telefon milczał. Miał dobrą opinię, a w Niemczech pozostawił narzeczoną. Rodzina zgłosiła zaginięcie policji. Sprawą zajęło się policyjne Archiwum X ze Szczecina.
ZOBACZ:
To była egzekucja. Młody mężczyzna z zimną krwią został zast...
Jednym z podejrzanych jest mieszkaniec Gorzowa?
Do małej miejscowości pod Międzyrzeczem przybyła szczecińska ekipa śledcza. – Ciało znaleźliśmy w ciągu jednego dnia od chwili zgłoszenia – mówi Alicja Macugowska-Kyszka, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Szczecinie. - Tego samego dnia zatrzymano trzech podejrzanych o zabójstwo.
Kim są podejrzani? Śledczy milczą. Ustaliliśmy podczas rozmowy z mieszkańcami Pniewa, że to bracia. Trzeci podejrzany to prawdopodobnie mieszkaniec Gorzowa. W rodzinnej wiosce bracia nie cieszyli się dobrą opinią. To zdanie potwierdzają też byli policjanci z Międzyrzecza. Wiadomo, że ofiara zginęła od ran postrzałowych.
Przeczytaj także:
Najpierw znaleziono samochód, później ciało
Postanowiliśmy odtworzyć okoliczności zabójstwa. Wiele wskazuje na to, że sprawcy wraz z ofiarą wyjechali z Pniewa w kierunku Wysokiej. Przed Wysoką skręcili w boczną drogę, prowadząca do ukrytego wejścia do bunkra MRU. Las jest w tym rejonie bardzo gęsty.
I to właśnie w tej okolicy, najpierw znaleziono samochód 22-latka. Później, w lesie, jego ciało. Dowiedzieliśmy się, że auto miało wybitą przednią szybę, co może sugerować, że ofiara broniła się. O domniemanych szczegółach zbrodni opowiedzieliśmy emerytowanemu oficerowi policji. - Auto znaleziono z rozbitą przednią szybą co może świadczyć, że 22-latek się bronił. To wygląda jak egzekucja - stwierdził nasz rozmówca.
Co ustalili biegli?
Wielokrotnie w Prokuraturze Okręgowej w Szczecinie próbowaliśmy dowiedzieć się więcej szczegółów na temat okoliczności tego tajemniczego zabójstwa. Bezskutecznie. Jak powiedziała nam 19 października prokurator A. Macugowska-Kyszka, na tym etapie sprawy nie możemy udzielać informacji. – Co nie oznacza, że w przyszłości informacji nie udzielimy – stwierdziła szczecińska prokurator. – Proszę skontaktować się w grudniu.
Przeczytaj także:
Od zatrzymania podejrzanych minęło wiele miesięcy. Aktu oskarżenia nie ma. Co to oznacza? Wobec milczenia prokuratury w Szczecinie poprosiliśmy o pomoc "naszego" emerytowanego kryminalnego. – Według mnie - mówi policjant – sprawa ma charakter rozwojowy. Przewija się wątek niemiecki, więc może swoimi korzeniami sięgać czasów, gdy sprawcy i ofiara byli w Niemczech.
Jak zapowiada prokurator A Macugowska-Kyszka, w grudniu 2021 roku prokuratura szczecińska będzie podsumowywać pewien okres i wtedy być może będzie mogła powiedzieć coś w sprawie zabójstwa w lasach między Pniewem a Wysoką.
