W obecnych czasach coraz trudniej jest wytrzymać bez korzystania ze smartfonów. Przekonał się o tym bramkarz Atletico Paranaense. Santos podczas meczu z Atletico Mineiro został przyłapany z telefonem w ręku. 28-latek był na tyle zajęty swoim urządzeniem, że nie zwracał uwagę na to, co dzieje się na boisku. Dopiero akcja ofensywna rywala sprawiła, że Santos schował telefon do kieszeni i skupił się na meczu. Kibice zgromadzeni na stadionie nie mogli ukryć zdziwienia.