Spis treści
Jedna z popularniejszych dyscyplin w kraju z dystansem do współpracy
Dwa dni temu dokładnie 10 listopada na kanale Przeglądu Sportowego na YouTubie opublikowano rozmowę z wicemistrzem olimpijskim w siatkówce Tomaszem Fornalem. Przyjmujący reprezentacji Polski był gościem programu pt. ,,W cieniu sportu". W wywiadzie przeprowadzonym przez wicemistrza świata z 2006 roku Łukasza Kadziewicza, a obecnie pracownika redakcji.
Jednym z tematów ponad godzinnej rozmowy była psychologia i jej zaistnienie w środowisku siatkarskim. Jak przyznał Fornal, w klubach taka metoda nie jest dosyć popularna. Okazuje się, że jest jednym z nielicznych, który jest skłonny do współpracy z psychologiem.
– Korzystałem i do tej pory oczywiście korzystam z pomocy psychologa. Robię to indywidualnie. W klubach raczej nie jest zapewniana nam taka osoba
– powiedział, cytowany na platformie X przez Jakuba Balcerzaka.
Nagła potrzeba
26-letni siatkarz Jastrzębskiego Węgla wyjawił, kiedy zaczął korzystać z usług.
– Sam z siebie chciałem tego spróbować. Przyszedłem do Jastrzębia-Zdroju sześć sezonów temu. Było tak, że trenerem był Roberto Santilli. Fajnie mi się grało w okresie przygotowawczym. Zagrałem parę fajnych meczów na początku sezonu i potem miałem słabszy okres. Tak się zastanawiałem czemu tak jest i co się stało...
– Wtedy stwierdziłem, że odezwę się do kogoś. Z polecenia dostałem numer, nie miałem wtedy jakiś wielkich funduszy, ale trafiłem do jednego z najlepszych specjalistów w Polsce
– dodał w programie.
Jeden z nielicznych
Podczas rozmowy z byłym środkowym reprezentacji, mistrz Polski wyjawił, że nie wstydzi się o tym mówić. Ponadto uważa, że praca z psychologiem może zmienić bardzo wiele w życiu każdego sportowca, bez względu na uprawianą dyscyplinę.
– Ja się tego nie wstydzę i myślę, że powinno się otwarcie o tym mówić. To nie jest nic złego, jeżeli chcesz sobie z kimś porozmawiać a ta osoba może ci pomóc.
Na czym polega relacja?
Podstawowy zawodnik srebrnych medalistów z Paryża opowiedział w programie, czego oczekuje od psychologa.
– Teraz na ten moment nie potrzebuje, żeby ta osoba dawała mi jakieś rady, jak ja mam odbijać tę piłkę, czy co mam robić na boisku. Ja po prostu czasami potrzebuje się komuś szczerze wygadać. Oczywiście dostaje aspekty psychologiczne, jak można podejść do tych niektórych spraw. To jest super i bardzo mi to pomaga. Ale czasami chce tylko usiąść i wygadać się.
Lepiej niekiedy wybrać profesjonalistę, niż znajomego z parkietu?
Siatkarz obecnego lidera PlusLigi zwrócił jeszcze uwagę na inny ważny aspekt.
– Nie o wszystkim jesteś w stanie porozmawiać z kolegami z drużyny. Czasami nie chcesz im mówić, co cię denerwuje, irytuje, albo czego potrzebujesz...
– Dlatego potrzebuje takiej osoby, by przez godzinę, może czasami trochę dłużej, porozmawiać i wygadać się. To mi pomaga
– dodał na kanale na YouTubie.
